Gry

Steam Deck z 60 TB pamięci? To możliwe, ale… po co?

Kacper Cembrowski
Steam Deck z 60 TB pamięci? To możliwe, ale… po co?
Reklama

Steam Deck z dyskiem o pojemności ponad 60 TB? Brzmi abstrakcyjnie, ale… to się stało.

Społeczność graczy kolejny raz pokazała, że niemożliwe nie istnieje

Nie oszukujmy się — Valve dało drugie życie handheldom. Granie przenośne po porażce PlayStation Vity zostało nieco zapomniane i jedynie hybrydowa konsola od Nintendo jakkolwiek przypominała o tym, że granie przenośne potrafi bawić (urządzeń mobilnych nie liczę, bo chodzi o sprzęty stricte do grania — lecz oczywiście o skali gier mobilnych doskonale zdaję sobie sprawę). Wtem na rynek handheldów wkroczył Gaben i pokazał, że da się zrobić to dobrze.

Reklama

Później do tego pociągu dołączył ASUS ze swoim ROG Ally, a dalej Logitech ze swoim G Cloud, Lenovo z Legion Go, a w drodze jeszcze jest PlayStation Portal. Sprzęty oczywiście się od siebie różnią, ale łączy je jedna, najważniejsza funkcja — granie przenośne.

Pamięć w Steam Decku? Nawet niebo nie jest limitem!

Jeśli chodzi o Steam Decka, to dla wielu największym problemem (poza gigantycznym rozmiarem) była pamięć. Domyślnie możemy kupić sprzęt w trzech wariantach: 64 GB eMMC (PCIe Gen 2 x1) lub 256 GB NVMe SSD (PCIe Gen 3 x4) lub 512 GB high-speed NVMe SSD (PCIe Gen 3 x4). 512 GB w świecie, gdzie niektóre produkcje AAA ocierają się o 200 GB, to nic. Oczywiście, niektórzy przeprowadzają operację wymiany dysku i powiększają pamięć „przenośnego PC”, ale czegoś takiego nikt się nie spodziewał.

Modderzy ze StorageReview wzięli sprawy w swoje ręce i postanowili podłączyć Steam Decka do dysku… cóż, zdecydowanie nieprzeznaczonego do gier wideo i konsol przenośnych, o pojemności 61,44 TB SSD. StorageReview zastąpiło wewnętrzny dysk Steam Decka adapterem M.2 - U.2, który następnie został podłączony do dysku SSD Solidigm P5336 o pojemności właśnie 61,44 TB, który był zainstalowany w zewnętrznej obudowie. Co ciekawe, dysk SSD wymagał również zewnętrznego zasilacza.

Czy to wygodne? No, pewnie nie. Czy to praktyczne? Jak najbardziej. A czy potrzebne? Cóż, to już zależy od Waszych potrzeb. Można jednak z czystym sumieniem napisać, że takie połączenie sprawia, że Steam Deck przestaje być przenośnym sprzętem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama