SpaceX

Starlink ma 3 miliony użytkowników i w tym roku ruszy z nową usługą

Kamil Pieczonka
Starlink ma 3 miliony użytkowników i w tym roku ruszy z nową usługą
Reklama

SpaceX pochwaliło się właśnie, że liczba użytkowników usługi Starlink przekroczyła 3 miliony osób. Analitycy już wcześniej przewidywali, że w tym roku internet z satelity wreszcie wyjdzie na plus i zacznie zarabiać na swój rozwój oraz utrzymanie.

3 miliony użytkowników Starlinka

Starlink, rewolucyjny internet z satelity, osiągnął kolejny kamień milowy w swoim rozwoju. Według najnowszych informacji opublikowanych przez SpaceX, z usługi korzysta obecnie ponad 3 miliony użytkowników w ponad 100 krajach na świecie. Co więcej nowych klientów przybywa coraz szybciej. O 2 milionach firma poinformowała zaledwie 8 miesięcy temu, pod koniec września 2023 roku. Wtedy usługa była dostępna tylko w 60 krajach, więc i na tym polu zrobiono spory postęp. Analitycy szacują, że Starlink wreszcie jest na etapie, który powinien pozwolić na samodzielne utrzymanie. Nie mamy co do tego pewności, bo SpaceX to spółka prywatna i nie musi publikować swoich wyników finansowych, ale nawet szacując średni abonament na poziomie 100 USD, daje to ponad 3,5 mld USD przychodów rocznie.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Rekord na Okęciu. Loty z Warszawy oblegane

Starlink okazał się sporym sukcesem, w który nie wszyscy wierzyli. Gdy Elon Musk zaczynał budować swoją konstelacje, wysłanie na orbitę kilku tysięcy satelitów wydawało się czymś nieosiągalnym. Dzisiaj natomiast sieć Starlink składa się z ponad 6000 aktywnych satelitów i cały czas jest rozbudowywana. Oferuje też coraz więcej możliwości, nie tylko dostęp do internetu dla pojedynczych użytkowników, ale również bardziej zaawansowane usługi. Wreszcie Starlink doskonale sprawdził się jako narzędzie komunikacji w trudnych warunkach, na przykład w czasie wojny, o czym przekonała się Ukraina. To jednak nie jest jeszcze ostatnie słowo SpaceX.

Rozmowy przez satelitę już działają

Starlink ma też zaoferować możliwość rozmów telefonicznych z każdego miejsca na świecie, niezależnie od dostępności sygnału telefonii komórkowej. Satelity z dedykowanymi antenami pojawiły się na orbicie już kilka miesięcy temu i obecnie trwają intensywne testy. Jakiś czas temu pokazywano możliwość wysyłania wiadomości tekstowych, bo taka usługa ma być zaoferowana w pierwszej kolejności. Jak widać jednak na poniższym filmie, obecna przepustowość pozwala nawet na rozmowy wideo. Nie jest to może jeszcze najwyższa jakość, ale z pewnością robi wrażenie. Tym bardziej, że jeśli mnie wzrok nie myli to jednym z testowych telefonów jest najzwyklejszy Google Pixel 7.

Usługa Starlink Direct to Cell będzie oferowana w poszczególnych krajach przy współpracy z lokalnymi operatorami. W USA SpaceX nawiązało współpracę z siecią T-Mobile, a komercyjny start tej oferty zaplanowany jest jeszcze na ten rok. Budowa konstelacji może znacząco przyśpieszyć jeśli zgodnie z planami będzie rozwijał się Starship. Ma on kluczowe znaczenie dla drugiej fazy tego projektu, kiedy to na orbitę mają trafić znacznie większe satelity o jeszcze większych możliwościach. Konstelacja Starlinka docelowo ma składać się nawet z ponad 30 tys. obiektów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama