SpaceX wreszcie dobił do granicy 20 lotów jednego boostera rakiety Falcon 9. Do wczoraj mieliśmy trzy rakiety z wynikiem 19 startów i lądowań, obecnie na czoło wysunął się B1062 łamiąc po drodze wiele rekordów.

Tak SpaceX zdominowało loty kosmiczne
Gdy Elon Musk zapowiadał, że zamierza wykorzystywać wielokrotnie pierwsze człony swojej rakiety Falcon 9, to większość przedstawicieli branży kosmicznej pukała się w głowę. I przez wiele lat nie mieli powodów do obaw, bo kolejne próby wylądowania rakietą na barce usytuowanej na oceanie kończyły się porażkami. Jednak od czasu gdy nieco ponad 8 lat temu udało się to zrobić po raz pierwszy, SpaceX dokonało ogromnego skoku technologicznego. Z roku na rok kadencja lotów Falcona 9 rośnie. W ostatnich 12 miesiącach mieliśmy takich startów (i lądowań) dokładnie 111. Żeby wyobrazić sobie skale postępu, wystarczy dodać, że przez wcześniejsze 10 lat SpaceX wykonało w sumie 220 lotów, co daje już 332 misje kosmiczne. Takie wyniki nie byłyby możliwe gdyby nie ponowne wykorzystanie pierwszego członu rakiety.
Wczoraj jedna z pierwszych rakiet Falcon 9 w specyfikacji Block 5, która debiutowała w listopadzie 2020 roku ustanowiła rekord startów i lądowań. B1062 w nieco ponad 3,5 roku wykonał 20 lotów, co oznacza, że latał średnio co 2 miesiące, bez żadnych większych napraw. W sumie wyniósł na orbitę 8 ludzi (w ramach prywatnych misji Inspiration 4 i Axiom 1) i ponad 530 satelitów (głównie systemu Starlink) co w sumie przekłada się na ponad 260 ton ładunku. I nie powiedział jeszcze swojego ostatniego słowa. W tej chwili SpaceX przewiduje, że pojedynczy booster może być w stanie wykonać nawet 40 lotów. To jednak nie jest jeszcze ostateczna liczba, bo tak naprawdę nikt nie wie gdzie leży granica wytrzymałości. Elon Musk kiedyś mówił o nawet 100 lotach pojedynczej rakiety.
Plany SpaceX przewidują w tym roku ponad 140 startów rakiety Falcon 9 i firma jest na dobrej drodze aby ten cel zrealizować. Do wczoraj mieliśmy już 38 takich lotów, a tylko w ostatnich 8 dniach było ich aż 6. Dla porównania United Launch Alliance (ULA), jeden z głównych konkurentów SpaceX w USA wykonało 6 misji w ciągu ostatnich... 17 miesięcy. W zasadzie coraz większym problemem dla SpaceX staje się dostępność stanowisk startowych oraz platform do lądowania na oceanie. Firma Elona Muska ma ich w sumie 3 (jedno w Kalifornii, dwa na Florydzie) i wykorzystuje praktycznie w 100%. Z tego powody znaczne zwiększeni kadencji lotów nie będzie możliwe, przynajmniej do czasu aż do gry wejdzie Starship, który w tym roku może wykonać znaczący postęp w swoim rozwoju i zacząć wynosić pierwsze ładunki na orbitę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu