Spotify

Spotify chce zaoferować każdemu najlepszy podcast z możliwych

Weronika Makuch
Spotify chce zaoferować każdemu najlepszy podcast z możliwych
Reklama

Spotfiy doskonale rozumie, że podcasty są teraz na topie. Aplikacja rozwija się, aby użytkownicy mogli słuchać ich jeszcze wiecej.

Kojarzycie spersonalizowane playlisty na Spotify? Czy to Daily Mix, Radar premier czy Odkrywanie w danym tygodniu - wszystko po to, aby przyciągnąć użytkowników do Spotify na dłużej, dając im przy tym przyjemną rozrywkę w postaci świetnej muzyki. Oczywiście te metody czasami działają kiepsko i zawodzą, ale osobiście nie mam ogromnych powodów do narzekań. Mogłoby być lepiej z tą personalizacją, ale się starają. Na pewno nie jest łatwo uporządkować tak olbrzymią bibliotekę. Próba skupienia się na podcastach nie ułatwia sytuacji.

Reklama

Spotify tworzy personalizowanie playlisty z podcastami

Dzienna lista podcastów została już przetestowana przez mądre głowy ze Spotify. Eksperci stwierdzili, że wszystko działa jak należy i zaczęli powoli rozpraszać opcje po kolejnych krajach, w których samo Spotify jest dostępne. W Polsce musimy jeszcze momencik zaczekać. Sama opcja działa podobnie jak w przypadku muzyki. Dzienny miks łączy w sobie znane nam podcasty oraz te, które powinny nas zainteresować. Na playliście mają pojawiać się zarówno pełne i długie odcinki jak i zajawki oraz krótkie wiadomości. Zobaczymy, w jakich ilościach będą pokazywały się rzeczy dobrze znane do tych nowych i kompletnie nas nie interesujących, bo tych ostatnich też na pewno nie będzie dało się uniknąć.

Spotify królem rynku streamingowego. Najnowsze wyniki zostawiają konkurencję daleko w tyle

Oczywiście szczegóły dotyczące algorytmu są owiane tajemnicą. Nie do końca wiemy, w jaki sposób będzie weryfikowane to, co dokładnie mówią prowadzący na odcinkach. Tytuł i kategoria to trochę mało. Nazwać można sobie jakkolwiek, a to, co wydarzy się w trakcie to osobna bajka. Transkrypcja godzinnych odcinków to bardziej zagmatwana sprawa niż sięganie po tekst trzyminutowej piosenki. Być może oprócz alrogytmów nad dobieraniem będą pracowali żywi pracownicy, wydelegowani do przydzielania konkretnych rzeczy do konkretnych kategorii po uprzednim sprawdzeniu ich.

Daj palca, to wezmą rękę. I jeszcze za to zapłacą — brawo Spotify, świetnie to rozegraliście

Ulepszenie rekomendacji to istotny czynnik, nad którym Spotify powinno się skupić, jeśli faktycznie chce zostać królem tego rynku. Tylko czy taka playlista na pewno jest odpowiednią drogą do sukcesu? Wydaje mi się, że twory mogą być zbyt długie i toporne oraz za mało do siebie dopasowane, aby słuchało się tego z równą przyjemnością, co różnorodnej muzyki. Ale może się myle i to pierwszy krok do jeszcze większej popularyzacji podcastów i ułatwienia życia użytkownikom? Oby, bo to na rynku zdecydowanie jest potrzebne.

Źródło: The Verge

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama