Samsung

Tak się zwija… nowy składany smartfon Samsunga

Piotr Kurek
Tak się zwija… nowy składany smartfon Samsunga
Reklama

Samsung patentuje smartfon z podwójnie "składanym" ekranem. Czy taka nas czeka przyszłość urządzeń mobilnych, które oprócz funkcji telefonu, oferować będą rozwiązania znane z tabletów?

Odnoszę wrażenie, że powoli przechodzimy do porządku dziennego ze składanymi smartfonami. Rozkładane, składane, z klapką i zwijane. Najciekawiej wyglądają te ostatnie. Bo o ile złożenie wyświetlacza na pół robi wrażenie, tak jego zwinięcie do niewielkich rozmiarów rolki to osiągnięcie technologiczne, które jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się mało możliwe. Było raczej domeną filmów i seriali science fiction niż czymś, z czego skorzystamy już niedługi. Dożyliśmy jednak czasów, w których po takie rozwiązania sięga coraz więcej producentów urządzeń elektronicznych. I to nie tylko smartfonów. Zwijany telewizor? LG SIGNATURE OLED R pokazuje, że także wielkoformatowe ekrany da się zwinąć do niewielkich rozmiarów. A co jeśli połączymy obie technologie zwijanego i składanego wyświetlacza? Powstanie wtedy smartfon, nad którym być może pracuje właśnie Samsung.

Reklama

Podwójny "składak" Samsunga. Czy tak będzie wyglądał nowy smartfon koreańskiej firmy?

Wniosek patentowy złożony w czerwcu, który został opublikowany wczoraj, zawiera konstrukcję smartfona wykorzystującą dwie konfiguracje elastycznego wyświetlacza. Ekran nie dość, że pozwala na jego rozwinięcie w poziomie, to jeszcze oferuje możliwość jego przechylenia. Zarówno przy pełnym jego zwinięciu, jak i rozwinięciu. Taki układ, przynajmniej na papierze, moim zdaniem zapowiada się całkiem praktycznie i pierwsze zastosowanie, jaki mogę sobie teraz wyobrazić, to oglądanie filmów, seriali czy prowadzenie rozmów wideo. Telefon można położyć płasko, odchylić ekran i nie martwić się o kąty widzenia. Zamieszczone w internecie zdjęcia nie pokazują jednak, czy ekran składa się całkowicie czy tylko może być wyginany do pewnego momentu.

źródło: 91mobiles

To nie pierwszy tego typu patent Samsunga. Na wiosnę firma złożyła dokumenty związane z jeszcze innym pomysłem na składanego smartfona. Urządzenie miałoby rozwijać się dwukrotnie. Rozciągnięcie go w poziomie pozwoliłoby na wysunięcie dodatkowego wyświetlacza. A ten mógłby służyć jako podgląd do zdjęć selfie lub wyświetlać inne informacje lub aplikacje. Wideo na YouTube na dodatkowym ekranie, a może wiadomości z komunikatora? Brzmi całkiem fajnie.

źródło: LetsGoDigital

Patenty Samsunga. Czy przemienią się w działające urządzenie?

Trzeba jednak pamiętać, że fakt opatentowania jakiegoś rozwiązania nie oznacza wcale, że jego właściciel z niego skorzysta w przyszłości. Samsung zarezerwował sobie prawo do tak działającego mechanizmu łączącego w sobie rozwijany i składany smartfon. Nic jednak do tej pory nic nie wskazywało, by koreańska firma pracowała nad smartfonem, który mógłby z niego korzystać. Nie zdziwiłbym się jednak, gdybyśmy w najbliższej przyszłości otrzymali właśnie takie urządzenia. Powoli brakuje mi innowacji w nowoczesnych smartfonach.

Pogoń za jeszcze lepszymi aparatami napotyka fizyczne ograniczenia, a AI i oprogramowanie nie robią większego efektu WOW. Nie dziwi więc fakt, że producenci sięgają po inne nowinki technologiczne. Elastyczne ekrany przykuwają uwagę, a "telefony z klapką" powoli wracają na salony. Świadczy o tym popularność Samsung Galaxy Z Flip 3 oraz zbliżająca się premiera Huawei P50 Pocket, który do tego typu urządzeń może zachęcić niższą, niż konkurencja, ceną.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama