Mobile

Samsung goni Apple. Rozszerza funkcje fotografii RAW

Krzysztof Rojek
Samsung goni Apple. Rozszerza funkcje fotografii RAW
4

Samsung chce pokazać, jak dobre zdjęcia potrafią robić jego flagowce. Dlatego też wypuszcza na rynek osobną aplikację do trybu RAW.

Wraz z debiutem iPhone'ów 12 Pro do świata Apple zawitał format ProRAW. Może i nie wywrócił on mobilnej fotografii do góry nogami, ale zwrócił uwagę na kolejny z jej aspektów, który jest ważny jeżeli chcemy wykorzystać aparat w telefonie do czegoś więcej niż tylko okazjonalne robienie zdjęć. ProRAW daje użytkownikom znacznie większe możliwości, jeżeli chodzi o postprodukcję zdjęć, ponieważ te zawierają więcej informacji. Dzięki temu łatwiej można je edytkować pod kątem ekspozycji, kolorów czy balansu bieli. Nie dziwi też fakt, że dla innych firm był to sygnał, że także warto zająć się tym aspektem działania swoich smartfonów.

Samsung rozszerza funkcjonalność swoich kamer w aplikacji Expert RAW

Jak donosi Android Authority, w repozytorium Galaxy Store pojawiła się nowa aplikacja, której celem jest rozbudowa funkcjonalności kamer Samsungów. Podstawowa apliakcja aparatu we flagowcach oferuje co prawda możliwość rejestracji fotografii w RAW, natomiast - tylko dla zwykłego i szerokokątnego obiektywu. Expert RAW pozwoli na rejestracjię 16 bitowych RAWów za pomocą wszystkich dostępnych obiektywów. Co więcej, zmieni się też sposób rejestracji RAW, ponieważ w nowej aplikacji będzie on bazował na danych z kilku ujęć (multi frame RAW) co ma dodatkowo podnieść jakość detali, polepszyć ostrość i rozpiętość tonalną.

Oprócz tego aplikacja posiada pełen tryb profesjonalny, a także dużo funkcji, które spodobają się osobom dużo pracującym z aparatem mobilnym. Pozwala m.in. na bezpośredni eksport zdjeć do Adobe Lightroom. Niestety, na obecnym etapie niewiele osób będzie w stanie skorzystać z trybu Expert RAW, ponieważ póki co jest on ograniczony jedynie do modelu Galaxy S21 i Androida 12 (który już jest dostępny dla Samsungów). Niemniej - twórcy zapowaidają, że niedługo będą go mogły pobrać osoby posiadające także inne modele koreańskiego producenta.

Moje pytanie brzmi jednak - czy te zmiany są aż tak rewolucyjne, że potrzebna do tego była osobna aplikacja, o istnieniu której niektórzy użytkownicy Samsunga nigdy się nie dowiedzą?

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu