Świat

Świetny ruch Samsunga. Skorzystają małe firmy

Krzysztof Rojek
Świetny ruch Samsunga. Skorzystają małe firmy
1

Samsung rozdaje patenty małym firmom. Szlachetny ruch, ale nie spodziewałbym się dzięki temu rewolucji.

Patenty i własność intelektualna to często największe tajemnice i pilnie strzeżone sekrety danego przedsiębiorstwa. Nic więc dziwnego, że firmy najczęściej pilnują ich bardzo mocno, a spory dotyczące naruszeń często kończą się procesami, wielomilionowymi karami i dodatkowo - czasami nawet zakazem działalności, jak to miało miejsce w przypadku Oppo w Niemczech.

Najnowszy spór o naruszenie takiej własności dzieje się obecnie przed naszymi oczami, gdzie nowy portal Mety - Threads - jest oskarżany o wykorzystanie wiedzy inżynierów Twittera i własności intelektualnej firmy do stworzenia klona tej aplikacji. Jednak czasem mamy do czynienia z sytuacją odwrotną, gdzie firma w ramach CSR pomagają innym właśnie za pomocą swojej własności intelektualnej.

Tak robi Samsung, który właśnie udostępnił ponad 100 patentów

Program, o którym mowa, został zainicjowany przez połudiowokoreański rząd w 2013 i obejmuje największe firmy technologiczne w kraju. W jego ramach giganci dzielą się z wybranymi, małymi podmiotami. Teraz Samsung ogłosił, że 86 mniejszych firm otrzyma możliwość skorzystania ze 123 patentów.

Źródło: Depositphotos

Nie jest to pierwszy raz, kiedy koreański gigant bierze udział w takiej akcji. Ogólnie, od początku programu, czyli od 10 lat, 33 koreańskie firmy podzieliły się prawie 3000 (dokładnie 2979) patentami z aż 1416 małymi przedsiębiorstwami. Samsung stanowi olbrzymią część tej dotacji, przekazując od 2015 roku, kiedy dołączył do programu, 1082 patenty aż 588 firmom.

W tym wypadku przekazane patenty dotyczą różnych dziedzin. Od półprzewodników, przez ekrany aż po konstruowanie urządzeń mobilnych. Mechanizm dzielenia się patentami ma zwiększyć konkurencje na rynku i pozwolić małym przedsiębiorstwom na szybszy i dynamiczniejszy rozwój. Warto tu też dodać, że w kwestii udostępniania patentów Samsung nie jest jedynym technologicznym gigantem. Bardzo podobnie robi chociażby Google, które jednak ma w tym swój interes, ponieważ współdzielenie patentów jest tam metodą na skuteczną obronę przed tzw. trollami patentowymi.

Oczywiście wiadomo też, że w tym wypadku patenty rozdawane są zapewne bardzo strategicznie. Nie ma szans, by przekazany został patent, który dałby szanse innemu przedsiębiorstwu jakkolwiek zagrozić pozycji Samsunga czy innych wielkich korporacji. Nie ma więc co liczyć, że dzięki temu programowi wyrośnie nam konkurencja, która zagrozi światowemu status quo, tym bardziej, że, jak wspomniałem, program działa już od 10 lat i nie doczekaliśmy się, by ktoś dzięki temu programowi wszedł np. na rynek z nową marką smartfonów. Z drugiej, Carl Pei pokazał, że unikatowy pomysł wystarczy, by się wybić.

Czy chcielibyście większej różnorodności, np. na rynku smartfonów?

Źródło: Depositphotos

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu