Samsung Galaxy A40 będzie kolejnym przedstawicielem nowej rodziny smartfonów ze średniej półki o wysokiej jakości wykonania. Czy rzeczywiście to sprzęt, na który wyczekujemy?
Samsung Galaxy A40 - nowy rozdział
Trzeba przyznać, że pierwsze trzy generacje linii Galaxy A idealnie trafiły w potrzeby rynku. Eleganckie urządzenia, nawiązujące wyglądem do flagowców, o dobrej specyfikacji i w miarę sensowym stosunku oferowanych możliwości do ceny, ale już to wszystko zdołało się gdzieś zagubić w tym roku, kiedy to A6 czy A8 nie zdołały odegrać tak ważnej roli. Dopiero wprowadzenie A7 z potrójnym aparatem oraz A9 z poczwórnym pozwoliło całej rodzinie podnieść się. Z tego też powodu Koreańczycy przygotowali na 2019 coś zupełnie nowego i moim zdaniem te wszystkie zmiany były potrzebne już od dłuższego czasu.
Przede wszystkim nowe Galaxy Axx zostaną wyposażone w bezramkowe ekrany z niewielkimi wcięciami u góry, a do tego możemy liczyć w 3 z planowanych 9 na wbudowany w wyświetlacz optyczny skaner linii papilarnych. Cieszy, że firma chce implementować takie rozwiązania również w swoich średniakach, które dotychczas nie mogły pochwalić się niczym przełomowym.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się nieco więcej o Samsungu Galaxy A40. Wszystko za sprawą pojawienia się w bazie Geekbench tego modelu, za sprawą którego zdradził on nieco detali odnośnie swoich parametrów technicznych. Trzeba przyznać, że zapowiada się nieźle. Napędzać będzie go Exynos 9610 z ośmioma rdzeniami, gdzie dwa będą ARM Cortexami A73 2,3 GHz, a pozostałe Cortexami A53 1,6 GHz, oraz grafiką ARM Mali G72MP3. W sumie pod względem wydajności będzie to typowy sprzęt ze średniej półki.
Zaskakujące zmiany
W tym wszystkim nie zabraknie jeszcze 4 lub 6 GB RAM. Ciekawsze pozostaje jednak kwestia samego panelu, który będzie właśnie bezramkowy oraz o rozdzielczości Full HD+. Tu otrzymamy Super AMOLED-a, podczas gdy, teoretycznie wyżej pozycjonowany, A50 będzie musiał zadowolić się jedynie IPS TFT LCD. Zaskakujące. Cóż, najprawdopodobniej ta technologia jest tańsza przy dużych ekranach bez ramek, ale to nadal trudne do zrozumienia, tym bardziej, że dotychczas seria Galaxy A słynęła właśnie z OLED-ów w każdym wariancie.
Premiera planowana jest w najbliższym czasie i w Europie doczekamy się najpierw wprowadzenia do sprzedaży Samsunga Galaxy A40 oraz A50. Ceny nie są jeszcze w ogóle znane. Możemy być pewni, że w tej dwójce zostaną zaimplementowane skanery linii papilarnych w ekranie oraz podwójne aparaty, ale, ponownie, trudno powiedzieć coś więcej, czym będziemy robić zdjęcia w ich przypadku.
Osobiście liczę przede wszystkim na rozsądną politykę cenową. W przypadku Galaxy A40 liczę na kwotę rzędu 1399 - 1499 złotych za wariant 4/64 GB, natomiast u A50 nie powinno to przekroczyć 1799 złotych. W innym przypadku koreańskie nowości mogą mieć trudne życie. Obecnie walka na rynku jest tak zażarta, że trzeba ratować się obniżaniem ceny do racjonalnego poziomu.
*na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy A5
Czytaj również:
Samsung Galaxy A80 z obracanym aparatem, A70, A40 i A20e. Wow!
źródło: GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu