Activision ma powody do domu. Najnowsza odsłona Call of Duty sprzedaje się jak świeże bułeczki bijąc rekordy ustanowione przez grę wydaną w... 2011 roku. Czy sukces ten sprawi, że seria pozostanie dostępna na PlayStation?
28 października do sklepów trafiła najnowsza odsłona serii Call of Duty. Modern Warface II od kilku miesięcy wzbudzał spore zainteresowanie wśród graczy (i nie tylko). Głównie za sprawą szumu, jaki wywołała kwestia chęci zakupu Activision - wydawcę gier z serii - przez Microsoft.
Co jednak w kwestii standardowego multiplayera? Cóż, jest zwyczajnie doskonały - to klasyczny sieciowy CoD, co jest jak najbardziej komplementem. Standardowe i najbardziej klasyczne tryby, takie jak Team Deathmatch czy Dominacja, zwyczajnie sprawdzają się idealnie i spełniają swoją funkcję. Jeśli zechcemy spróbować czegoś nowego, możemy odpalić Inwazję, gdzie zmierzymy się w zdecydowanie większych grupach, Ratunek, który skupia się na odbiciu więźnia i przyniesieniu go do miejsca spawnu swojej drużyny, lub Nokaut, gdzie naszym zadaniem jest pilnowanie sejfu z pieniędzmi i powstrzymywanie sił wrogów
- tak o kwestiach rozgrywki wieloosobowej pisał kilka dni temu w swojej recenzji Call of Duty: Modern Warfare II Kacper. Gra przypadła mu do gustu - również w kwestii fabularnej. Nie da się ukryć, że to właśnie multiplayer przyciąga najwięcej uwagi ze strony graczy, a kampania dla pojedynczego gracza jest raczej miłym dodatkiem oferującym dość krótką historię. Amerykańskie rakiety o potężnej i destrukcyjnej mocy trafiają w nieodpowiednie ręce i do ich odzyskania wysłana została elitarna jednostka. Brzmi dość klasycznie i sztampowo, ale gracze powinni być zadowoleni.
Call of Duty: Modern Warface II. Rekord za rekordem. Seria sprzedaje się jak ciepłe bułeczki
I widać, że są. Firma Activision Blizzard potwierdziła, że Call of Duty: Modern Warface II spotkało się z ogromnym zainteresowaniem graczy i rekordowym otwarciem. Mowa tu jest o 800 milionach dolarów ze sprzedaży w zaledwie trzy dni. Twórcy chwalą się, że najnowsza odsłona serii była w stanie pokonać (w dość jednak niesprawiedliwym pojedynku) hitowe produkcje kinowe pokroju "Top Gun: Maverick" i "Doktor Strange w multiwersum obłędu" - i to licząc ich łączne liczby z pierwszego weekendu. Modern Warface II to rekord za rekordem w historii serii. Twórcy mówią już nie tylko o najszybciej i najlepiej sprzedającej się odsłonie ogólnie, ale także w wersji cyfrowej. To także największa baza graczy, którzy w weekend zagrali w Call of Duty: Modern Warface II. Choć nie padają konkretne liczby, Acitvision Blizzard mówi o pobiciu ostatniego rekordu ustanowionego przez Modern Warfare 3 w 2011 r.
Call of Duty znosi złote jaja - i to nie tylko dla twórców i wydawcy. Nie dziwi więc, że w ostatnich miesiącach pojawiło się sporo dyskusji na temat przyszłości serii na platformie PlayStation. Sprawa przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft zwiastowała czarne chmury. W sieci nie brakowało komentarzy na temat tego, ile jeszcze odsłon Call of Duty trafi na konsole japońskiego producenta. Głos w sprawie zabierali najwyżsi przedstawiciele obu film, którzy publicznie dyskutowali na temat zawartych wcześniej umów. Dwie gry, trzy gry? Kiedy CoD będzie dostępny wyłącznie na konsolach Xbox i komputerach PC? Wątpliwości rozwiewa teraz Phil Spencer. Szef działu Xbox w Microsofcie w jednym z ostatnich wywiadów zapewnił graczy, że tak drastycznych cięć nie będzie.
Powiedział on, że tak długo jak PlayStation będzie na rynku, gry z serii Call of Duty będą dostępne również na tej platformie. Czy to rozwiewa wszelkie wątpliwości? Trudno powiedzieć, jednak wycofywanie się z takich deklaracji może wpłynąć negatywnie na wizerunek samego Microsoftu i gniew graczy. Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się zapewne za kilka lat.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu