Długo wyczekiwana konferencja Apple Far Out już za nami. Nowe urządzenia nie skrywają już przed nami żadnych tajemnic. Dla tych którzy nie mieli możliwości śledzenia wydarzenia na bieżąco - podsumowanie wszystkich najważniejszych informacji.
Reklama
Far Out. Podsumowanie wrześniowej konferencji Apple
- Apple Watch 8, Apple Watch SE, Apple Watch Ultra — impreza rozpoczęła się od zapowiedzi zegarków. Podstawowe modele Apple Watch serii 8 dostępne będą w dwóch znanych wariantach (41mm i 45mm) — podobnie zresztą jak zegarek entry level. Potwierdziły się jednak plotki o Apple Watchu Ultra, który kierowany jest ku najbardziej wymagającym użytkownikom. Inny kształt, nowy wariant wielkości, no i... odpowiednio wyższa cena. W zamian - większa wytrzymałość, nowe paski i łatwiejsza obsługi dzięki nowemu, dedykowanemu sportom, przyciskowi.
- AirPods Pro 2. generacji — od premiery poprzedniej generacji wkrótce miną trzy lata, najwyższy czas na aktualizację. Uwielbiane słuchawki Apple doczekają się szeregu usprawnień: wsparcia dla wyższej jakości dźwięku, łatwego odnajdowania słuchawek z etui, ładowania za pośrednictwem ładowarki Apple Watcha i kilku innych bajerów.
- iPhone 14 — to bez wątpienia najważniejsza i najbardziej wyczekiwana zapowiedź dzisiejszego wieczora. Nowy flagowiec Apple w "podstawowej" wersji tym razem nie doczeka się wersji mini, drugim wariantem będzie... większa wersja urządzenia. Zamiast najnowszego procesora giganta z Cupertino — sprzęt napędzany będzie Bionic A15. Potwierdziły się też wieści dotyczące wyglądu i wariantów kolorystycznych. Ogromną zmianą jest brak wejścia na fizyczne karty SIM w modelach sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych — tamtejsze urządzenia obsługiwać będą wyłącznie e-sim.
- iPhone 14 Pro — droższy wariant flagowca tradycyjnie już doczeka się dwóch wariantów wielkości: dużej i większej. Dzięki temu że Apple udało się zmiesić zestaw aparatów na mniejszej powierzchni — zamiast kontynuowanego od 2017 notcha, będzie nowa wyspa, którą atrakcyjnie oprawiają animacjami. Powiększyły się także aparaty fotograficzne. Jednak największą zmianą z porównaniem do zeszłorocznego modelu bez wątpienia jest wsparcie funkcji always on display. Rewolucja? Dla Apple tak - reszta świata może tylko przytaknąć i odetchnąć z ulgą: nareszcie.
To cię zainteresuje Takiego iPhone'a 14 kupiłbym od razu. Czy to będzie w tym roku?Nowe iPhone'y z ładowarką albo wcale. Brazylia się z Apple nie patyczkuje
Reklama
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama