Motoryzacja

Nissan Qashqai e-Power 2024 z Google Maps i asystentem głosowym Google. Jazda próbna

Tomasz Niechaj
Nissan Qashqai e-Power 2024 z Google Maps i asystentem głosowym Google. Jazda próbna
Reklama

Odświeżony Nissan Qashqai e-Power wciąż jest bardzo oszczędny, ale ma teraz zestaw usług Google na pokładzie, z czego najważniejsze to z pewnością mapy Google oraz asystent głosowy, którego doskonale znają użytkownicy smartfonów z Androidem. Podczas pierwszych jazd próbnych mieliśmy okazję sprawdzić jak działają te usługi. Przeprowadziłem też test zużycia paliwa.

Najnowsza generacja Nissana Qashqai jest samochodem przestronnym, dobrze wykończonym w środku (zdecydowanie powyżej średniej w segmencie non-premium), komfortowym, a dzięki napędowi e-Power także bardzo oszczędnym (z naciskiem na scenariusz miejski oczywiście – jak to zwykle w autach hybrydowych). Szczegółowe – zaktualizowane – testy zużycia paliwa tego samochodu możecie zobaczyć tutaj. Podczas prezentacji wykonałem próbny przejazd drogami podmiejskimi i w mniejszych miejscowościach i uzyskałem średnie „spalanie” wynoszące 3,9 l/100 km, co jest oczywiście świetnym wynikiem jak na auto tej wielkości i mocy. Tego typu trasa jest blisko optymalnego scenariusza dla aut hybrydowych.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Ta ładowarka naładuje Twój telefon w 5 minut

Nissan Qashqai 2024/2025 – zmiany

O ile sam napęd e-Power (tylko takie wersje były dostępne do jazd próbnych) nie zmienił się w sposobie działania, ani w kwestii efektywności, o tyle nowy wygląd przedniego i tylnego pasa Nissana Qashqai 2024 zdecydowanie rzuca się w oczy. Auto wygląda teraz bardziej nowocześnie, stylowo. Przedstawiciele marki wspominają, że wzór przedniego grilla nawiązuje do zbroi Szoguna. W tylnych kloszach skorzystano z technologii OLED, która daje wręcz idealnie jednolite światło.

Znane wnętrze, ale z nowymi wzorami i materiałami

We wnętrzu Nissana Qashqai 2024 nie znajdziemy nowego wzoru kokpitu itd. ale pojawiły się nowe wzory tapicerki, a w wersji wyposażenia Tekna+ mamy obszycie z alkantary, które jest naprawdę miłe w dotyku i świetne jakościowo. Pojawia się ono nie tylko na drzwiach (we wszystkich newralgicznych miejscach), ale też na kokpicie. Pod tym względem Nissan Qashqai prezentuje poziom aut premium tej wielkości!

Użyte materiały dobrze też pasują do wygodnych foteli. Ten dla kierowcy ma bardzo duże możliwości regulacji, włącznie z podniesieniem przedniej części siedziska – wszystko elektrycznie. Fotel pasażera był już regulowany manualnie z – niestety – skokowym dopasowaniem kąta oparcia.

Przestrzeń we wnętrzu nie zmieniła się i tutaj absolutnie nie ma na co narzekać. Szerzej na ten temat pisałem tutaj. Zwracam uwagę na tylne drzwi, które otwierają się bardzo szeroko – praktycznie 90 stopni – co naprawdę ułatwia instalację np. fotelika dziecięcego na tylnej kanapie.

Usługi Google: mapy, asystent, sklep Play

Bodaj najważniejszą zmianą, jaką przynosi nowy Nissan Qashqai 2024 jest pakiet usług Google, a w tym mapy, asystent oraz sklep z aplikacjami (Google Play). Szczególnie mapy Google wprowadzają jakościową zmianę, prawdziwie gigantyczną. Myślę, że nikogo nie muszę przekonywać, że Google Maps z punktu widzenia większości użytkowników to przynajmniej kilka poziomów lepsze rozwiązanie względem zwykle stosowanych przez producentów aut nawigacji autorskich, nawet jeśli wspieranych przez technologię firm trzecich jak np. TomTom.

Trzy istotne kwestie związane z mapami. Po pierwsze: można się zalogować na własne konto Google do map pokładowych Qashqai’a, co oczywiście daje nam dostęp do ostatnio wyszukiwanych miejsc, także tych na telefonie czy komputerze – oczywiście pod warunkiem że tam jesteśmy zalogowani na to samo konto. Po drugie: pojawia się widok map Google na ekranie kierowcy – nie tylko wskazówki (taką opcję też można wybrać). Abonament na dane dla Google Maps jest darmowy przez 5 lat od momentu zakupu samochodu.

Reklama

Asystent Google to kolejne narzędzie, którego raczej przedstawiać nie trzeba. Działa naprawdę dobrze i bez problemu radzi sobie z komendami typu „znajdź restaurację z sushi”. Można też zlecić podniesienie lub obniżenie temperatury klimatyzacji pokładowej, choć nie wszystkie polecenia działają. Np. gdy wskazałem, by obniżona została temperatura, to rzeczywiście system ustawił 2 stopnie niżej. Gdy wydałem polecenie „jest mi zimno”, Asystent Google zwrócił informację, że ta funkcja nie działa w tym samochodzie. Dziwne, ważne jednak, że komputer „zrozumiał”, co do niego powiedzieliśmy i że mamy informację zwrotną (w tym przypadku: spróbuj inaczej).

Sklep Google Play pozwala oczywiście na pobranie wielu aplikacji, choć trzeba pamiętać, że Google limituje zestaw programów, gdy wie że będzie to instalowane w samochodzie. Te istotne, jak np. streaming muzyki czy podcasty są oczywiście dostępne.

Reklama

Wygląda na to, że cały system inforozrywki oparty jest na Android Automotive ze skórką znaną z przedliftowego Nissana Qashqai. Nie można więc narzekać na czytelność i intuicyjność, szczególnie że najważniejsze funkcje są wyciągnięte do paska szybkiego dostępu. Uwagi można mieć tylko do szybkości działania, która nie jest mistrzowska. Na przełączanie pomiędzy funkcjami czasem trzeba poczekać ten ułamek sekundy. Jednakże takie rzeczy jak przesuwanie mapy, powiększanie jej itd. działają bez zarzutu.

Rzecz jasna, Google Android Auto oraz Apple CarPlay są normalnie dostępne, także bezprzewodowo. Nissan Qashqai 2024 oferuje 4 porty USB typu C plus płytkę do ładowania indukcyjnego oraz tradycyjne 12V. W zupełności wystarczający zestaw.

Nowa kamera 360 stopni z widokiem „pod” pojazdem oraz 3D

Nissan Qashqai 2024 wyposażony może być w nowy zestaw kamer 360 stopni, które pozwalają podejrzeć co dzieje się pod samochodem – oczywiście na zasadzie zapamiętywania, nad czym przejechaliśmy. Dostępne widoki pozwalają na podejrzenie auta z boku, z tyłu, z przodu itd. Najbardziej przydatną funkcją w mojej ocenie jest widok na przednie koła, co pozwala wygodnie ominąć przeszkodę, która mogłaby uszkodzić próg pojazdu lub jego felgi.

Jak jeździ Nissan Qashqai e-Power 2024?

Tutaj zaskoczenia nie będzie, bo Nissan Qashqai 2024 ma ten sam układ jezdny, co wersja przed liftem, a napęd e-Power nie uległ zmianom. Jest więc komfortowo, ale z dosyć sprężystym zawieszeniem, które pozwala na szybszą jazdę w zakrętach bez znaczącego przechylania się.

Docenić należy jednak za wyciszenie wnętrza. Po pierwsze napęd e-Power jest naprawdę cichy w zdecydowanej większości scenariuszy użytkowania, czym wyraźnie przewyższa bezpośrednią konkurencją w postaci hybryd Toyoty i Hondy. Silnik spalinowy, gdy już jest aktywny (a w mieście jest to rzadka sytuacja), działa naprawdę cicho i ledwo go słychać. Dopiero mocniejsze przyspieszenie jest bardziej odczuwalne, choć wciąż sporo poniżej wspomnianych rywali. Po drugie, zwiększyła się grubość szyb, z 3,6 na 4,6 mm, co także pozytywnie odbiło się na wytłumieniu szumów opływowych, szczególnie przy jeździe autostradowej.

Reklama

Zestaw systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy nie zmienił się. Pro Pilot – asystent jazdy półautonomicznej – działa tak samo jak dotychczas, czyli całkiem dobrze, choć niespecjalnie chętnie chce utrzymywać zajmowany pas ruchu, gdy ten jest „jego zdaniem” zbyt wąski. Monitoring martwego pola wciąż działa dopiero powyżej ~35 km/h.

Nowy Nissan Qashqai 2024/2025 ma oczywiście układ ostrzegania dźwiękowego o przekroczeniu prędkości, co jest wymagane dla nowych aut w Unii Europejskiej. Producent przygotował jednak ciekawą funkcję, która pozwala dwoma/trzema klikami przycisku na kierownicy aktywować samodzielnie ustawiony zestaw systemów bezpieczeństwa i wsparcia. Tym samym, można np. dezaktywować wspomniane ostrzeżenie wraz z asystentem pasa ruchu i po każdym wejściu do samochodu wykonać te trzy kliki i mieć własne ustawienia. Sprytne!

Cena?

Nie są jeszcze znane ceny odświeżonego Nissana Qashqai. Mają zostać podane „niebawem”.

Opinia końcowa

Nissan Qashqai 2024 to bardzo udana aktualizacja, szczególnie z powodu obecności wielu usług Google na pokładzie. To diametralnie zmienia wygodę codziennego użytkowania samochodu – zwłaszcza gdy zalogujemy się na własne konto i pozwolimy na synchronizację danych. Qashqai w wersji z hybrydowym napędem e-Power jest nie tylko oszczędny, ale też bardzo cichy nie tylko w mieście, ale także w trasie, czym przebija bezpośrednich rywali. Niskie zużycie paliwa w tym samochodzie uzyskuje się dziecinnie łatwo i nie wymaga to nauki metod eko-jazdy.

Wyjazd redaktora Antyweb na prezentację Nissana Qashqai do Portugalii odbył się na koszt i zaproszenie firmy Nissan Polska. Marka nie miała wpływu na treść ani też wcześniejszego wglądu w powyższy artykuł.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama