VOD

Netflix kończy ze współdzieleniem kont, a Amazon bezlitośnie z niego szydzi

Kamil Świtalski
Netflix kończy ze współdzieleniem kont, a Amazon bezlitośnie z niego szydzi
7

Zmiany w Netfliksie to nie tylko okazja dla użytkowników by ponarzekać, ale także dla konkurencji, by wbić swoje szpileczki!

Giganci medialni konkurują ze sobą niemal na każdym kroku. Jednak w myśl zasady: o konkurencji mów dobrze lub wcale, szczędzą sobie zbędnych docinek i przykrości. Przy okazji premiery nowej odsłony The Legend of Zelda, cała konkurencja cieszyła się sukcesem Nintendo. Świętowała z nimi udaną premierę. Netfliks ostatnio nie ma tyle szczęścia. Nie tylko śmieją się z niego użytkownicy, ale też inny gigant VOD. Amazon Prime Video dorzucił kapkę kąśliwej szydery szydery w związku z rewolucyjnymi zmianami, które wprowadzają w swojej usłudze ojcowie Stranger Things i spółki.

Polecamy: "Sukcesja": Wiemy, kto przejmie władzę w Waystar-Royco. Zaskakujący finał [spoilery]

Wielkie zmiany w Netflixie

Netfliks zaczął wprowadzać zmiany o których mówiło się od dawna związane ze współdzieleniem konta. Dotychczas z najdroższego pakietu mogło korzystać bez większych problemów czworo użytkowników. A właściwie: mogło z niego korzystać czworo użytkowników jednocześnie, bo dostępne tam były cztery profile. Ale faktyczny dostęp do Netfliksa mogło mieć nawet kilkanaście osób. Grunt by w jednym momencie nie chciało korzystać z platformy więcej osób niż jest profili. To zaczyna się zmieniać, a Netfliks wprowadza narzędzia kontroli, a w razie jakichkolwiek wątpliwości czy wszyscy mieszkają w jednym domostwie — naliczane będą dodatkowe opłaty. Od teraz można bowiem za każdego użytkownika który z nami nie mieszka będziemy musieli zapłacić 9,99 zł miesięcznie. Tym samym z 60 zł za 4 konta, robi się 80 zł za... maksymalnie trzy konta. Po podziale daje to solidną podwyżkę dla każdego z użytkowników (15 -> 26 zł). Nie ukrywam, że jestem niezwykle ciekawy jak im to wypali biznesowo. Bo pomijając już kwestię współdzielenia, na tle konkurencji ich plany wypadają... po prostu niekorzystnie, Za 29 zł miesięcznie można tam bowiem zakupić co najwyżej plan oferujący jakość HD. Na tle HBO Max czy Disney+ — trochę marnie. O Amazon Prime Video (zwłaszcza w Polsce, gdzie może oferuje niewiele, ale kosztuje też niewiele) nie wspominając.

Amazon Prime Video celnie szydzi z nowej polityki Netfliksa

No ale właśnie — lokalnie Amazon Prime Video może i nie powala wyborem materiałów. Podobnie jak u konkurencji, oferta różni się w zależności od kraju. A są takie, gdzie ma on znacznie więcej do zaoferowania! Ale myślę że bez problemu znajdzie się grupka jego zwolenników. Zwłaszcza że najlepsze seriale na Prime Video są dość unikalne na tle konkurencji. Ale pewnie wielu z Was pamięta wpisy Netfliksa sprzed kilku lat, kiedy ten w social mediach twierdził, że miłością jest dzielenie się hasłem. Sporo się od tego czasu zmieniło, ale internet nie zapomina.

Użytkownicy wypominali już gigantowi hipokryzję kilkukrotnie — a raczej robią to absolutnie na każdym kroku. Ale jedna rzecz to zirytowani internauci, a drugą, kiedy swój komentarz zostawia konkurencja. A ta uderzyła na grubo w nową politykę. I cytując najpopularniejszy twitt giganta VOD nazwała konta tak, że układają się w komunikat że ich platformę oglądają wszyscy, którzy mają hasło. Tuduuuuum :)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu