Już za niewiele ponad miesiąc zobaczymy zupełnie nową, znacznie dłuższą wersję "Ligi sprawiedliwości" od Zacka Snydera. Opublikowany dziś zwiastun zapowiada solidne widowisko!
Dopóki nie poznaliśmy kolejnych faktów na temat nadchodzącej produkcji Zacka Snydera i nie ujrzeliśmy nowych zwiastunów, byłem prawdziwym przeciwnikiem tego projektu. Powrót do filmu, który nie dość, że miał premierę kilka ładnych lat temu, to jeszcze zamiast udźwignąć ciężar uniwersum i pchnąć je naprzód, to zdaniem wielu je po prostu zatopił. Po kiepskawym "Batman V. Superman" wydawało się, że studio i reżyser wyciągną wnioski, ale tak się nie stało. Dopiero późniejszy "Aquaman" jawił się jako iskierka nadziei, że Warner Bros. zdoła odratować ten świat. Niestety, wokół ostatniego filmu, czyli "Wonder Woman 1984" powstało mnóstwo negatywnego szumu, a wcześniejszy genialny "Joker" nie jest częścią tego uniwersum.
Recenzja Justice League - Liga Sprawiedliwości
Czy "Liga sprawiedliwości" jest częścią DC Universe
Tak, ale wielotorowa strategia studia na produkcję filmów zgodnie z życzeniem i wizją twórców, zamiast spójności z pozostałymi produkcjami, już przynosi wiele dobrego (wspominany "Joker" oraz świetnie zapowiadający się "The Batman"), ale ku zdziwieniu wielu nikt nie zamierza całkowicie odciąć się od tego, co do tej pory powstało. Nawet przygotowywany obecnie film o Flashu będzie mieszanką kilku uniwersów, co ma nas wprowadzić w tak zwany multiverse i pokazać, jak wszystkie produkcje DC łączą się na pewnym poziomie. To z pewnością bardzo interesujący zabieg i nie mogę doczekać się owoców pracy filmowców.
Disney+ ma 95 mln subskrybentów, 4 lata wcześniej niż zakładał
Zanim jednak dostaniemy "Flasha", na HBO Max oraz inne platformy HBO wokół globu, w tym HBO GO w Polsce, zawita "Liga sprawiedliwości" Zacka Snydera. Przemontowany film z wieloma dodatkowymi scenami będzie trwał około 4 godzin, dlatego w kinach (gdzie będzie pokazywany) planowana jest przerwa w połowie seansu. Na HBO Max produkcja miała trafić jako 4-odcinkowy serial, ale wycofano się z tego pomysłu, dlatego ostatecznie dostaniemy naprawdę obszerny film do obejrzenia wedle własnego uznania - z przerwami lub bez.
Nowy zwiastun "Ligi sprawiedliwości"
Opublikowany dziś zwiastun jeszcze dobitniej pokazuje, jak zupełnie inna jest wizja Snydera na "Ligę sprawiedliwości", ale raczej trudno powiedzieć, czy tak film wyglądały kilka lat temu, gdyby nie zastąpił go Joss Whedon. Obecny w początkowych scenach kadr z bezdomnym z tabliczką "I TRIED" ("PRÓBOWAŁEM") do dziś uznaję jako komentarz reżysera na temat jego starań odratowania filmu, dlatego nawet on powinien być chyba zadowolony, że koniec końców studio pozwoliło Snyderowi wrócić i ziścić swoją wizję.
Wiemy kto wcieli się Ellie i Joela w serialu The Last of Us od HBO
W niej głównym przeciwnikiem Justice League nie będzie jednak Steppenwolf, a Darkseid, a losy Supermana potoczą się zupełnie inaczej, niż poprowadził je Whedon. Najmilszą dla mnie wiadomością jest powrót do pomysłu Supermana w czarnym stroju, który rzeczywiście symbolizuje odrodzenie Człowieka ze stali - obecna w kilku materiałach promocyjnych scena spotkania Supermana z Alfredem, a także większy udział Flasha czy Cyborga w historii to na pewno wyczekiwane elementy, które obejrzymy już 18 marca na HBO GO. Co więcej, Zack Snyder zaangażował też Jareda Leto w roli Jokera, którego ujrzycie pod koniec zwiastuniu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu