Smartfony LG w ostatnich latach to naprawdę kawał świetnego sprzętu. LG G6 był świetny, debiutujący kilka miesięcy później LG V30 także nic nie brakowało. No i nie ma co ukrywać, że LG G7 także zapowiada się intrygująco. Jednak często przy okazji rozmów o androidowych sprzętach powraca temat oprogramowania i spóźnionych aktualizacji. LG właśnie zrobiło ogromny krok naprzód w kwestii usprawnienia tej kwestii — i mam nadzieję, tworzone przez nich w Korei Centrum Aktualizacji Oprogramowania będzie spełniać swoją rolę na piątkę.
Większość użytkowników Androida doskonale wie, że czasami trzeba odstać swoje w kolejce, by po wielu miesiącach doczekać się najnowszej wersji oprogramowania. Rozumiem że od strony producenta sprzętów temat może być kłopotliwy, szczególnie jeżeli nie mają do tego oddelegowanej specjalnej grupy, która przez cały cykl życia będzie dbała o dostosowywanie urządzenia do najnowszych wersji oprogramowania. Dlatego LG postanowiło wyjść na przeciw oczekiwaniom użytkowników. Centrum Aktualizacji Oprogramowania ma zajmować się dbaniem o to, aby aktualizacje do najnowszej wersji systemu były szybsze i bardziej punktualne niż miało to miejsce dotychczas. A przypomnę, że dopiero kilka tygodni temu zeszłoroczne urządzenia LG zaczęły dostawać aktualizację do zaprezentowanego w sierpniu ubiegłego roku Androida Oreo.
Poza tym zadaniem ekipy pracującej w Centrum Aktualizacji Oprogramowania LG będzie dbanie o to, aby urządzenia firmy działały bardziej stabilnie, a optymalizacja nowych funkcji przedstawianych w kolejnych wersjach systemu nie pozostawiała nic do życzenia.
Bardzo mnie cieszą te wieści — i mam cichą nadzieję, że na planach się nie skończy, a ekipa oddelegowana do nowego działu faktycznie będzie w stanie dostarczać aktualizacji do najnowszej wersji systemu w co najwyżej kilka tygodni po jego premierze. Mocno trzymam kciuki za LG, bo mimo że ich smartfonom w ostatnich latach naprawdę niczego nie brakuje, słupki z danymi o sprzedaży nie wyglądają specjalnie optymistycznie...
