Mobile

Jabra Solemate to naprawdę dobry głośnik, ale nie najlepszy – recenzja Antyweb

Grzegorz Marczak
Jabra Solemate to naprawdę dobry głośnik, ale nie najlepszy – recenzja Antyweb
16

Bardzo lubię Jabrę za design urządzeń, ten pietyzm z jakim projektują nawet najmniejsze elementy swoich produktów jest ich znakiem rozpoznawczym. Zresztą nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że w tych czasach w elektronice użytkowej tak zwany look&feel jest bardzo ważny. Poprzednio testowałem na An...

Bardzo lubię Jabrę za design urządzeń, ten pietyzm z jakim projektują nawet najmniejsze elementy swoich produktów jest ich znakiem rozpoznawczym. Zresztą nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że w tych czasach w elektronice użytkowej tak zwany look&feel jest bardzo ważny.

Poprzednio testowałem na Antyweb słuchawki od Jabra (które moim zdaniem były bardzo dobrym sprzętem), tym razem przedstawię wam moją opinię na temat mini głośnika Jabra Solemate.

Jabra Solemate to ta sama kategoria produktów co Jawbone Jambox czy Bose SoundLink Mini. Ten ostatni testowałem zresztą na Antyweb i moim zdaniem wyznacza on standardy jeśli chodzi o jakość dźwięku w tej kategorii produktów. Nie każdy chce jednak wydawać na mini głośnik 199 USD.

Wygląd i parametry

Jabra Solemate to głośnik o rozmiarach 172 mm długości i 64 mm szerokości. Całość waży 610 gramów. Urządzenie dostępne jest w sześciu kolorach.

Jeśli chodzi o wykonanie to mamy do czynienia z bardzo solidnym plaskiem. Głośnik u spodu wyprofilowany jest w kształt podeszwy od buta traperskiego. Może się to komuś nie podobać, dla mnie dzięki temu głośnik zyskuje własnych charakter i element odróżniający go od reszty.

Sterowanie całym głośnikiem umieszczone jest na grzbiecie głośnika. Do dyspozycji mamy możliwość ściszenia, pogłośnienia oraz sprawdzenia poziomu baterii. Zabrakło niestety przycisku na wyciszenie głośnika.

Na prawym boku zostały umieszczone gniazda na kabel miniUSB, gniazdo słuchawkowe (3.5mm)oraz włącznik. Mam też diody sygnalizujące nam aktywy Bluetooth oraz stan baterii. Na spodzie czyli w tak zwanej podeszwie mamy natomiast sprytnie przymocowany kabelek który po wpięciu do gniazda słuchawkowego naszego urządzeni i Solemate pozwoli nam odtwarzać muzykę bez konieczności korzystania z Bluetooth. Potrzebne i przydatne szczególnie kiedy nasze urządzenia nie ma Bluetooth lub jest z nim jakiś problem.

Sam głośnik wyposażony jest w 3 głośniki umieszczone w przedniej części urządzenia oraz głośnik basowy umieszczony w części tylnej. Szczerze mówiąc nie jestem fanem takiego rozkładu głośników ale o tym później.

Technicznie Solemate wyposażony jest w Bluetooth 3.0, NFC do parowania z urządzeniami, szerokopasmowy
głośniki z charakterystyką częstotliwościową dźwięku szerokopasmowego (cyfrowe przetwarzanie sygnału DSP) oraz mikrofon.

Czas pracy urządzenia to 8 godzin słuchania muzyki, 10 godzina rozmowy oraz 960 godzin czasu czuwania. Po dwóch tygodniach testów mogę potwierdzić, że Solemate spełnia parametry związane z odtwarzaniem muzyki. Jako zestawu głośnomówiącego go natomiast nie wykorzystywałem.

Niestety Jabra Solemate nie wspiera funkcji AVRCP więc nie możemy sterować odtwarzaniem muzyki prosto z urządzenia. Nie jest to duży problem, choć czasem taka możliwość się przydaje.

Używanie

Uruchomienie Solemate jest banalnie proste. Wystarczy urządzenie sparować z naszym telefonem lub komputerem i puścić muzykę:) Nie ma tutaj skomplikowanych procedur i podawania tajnych nikomu nie potrzebnych kodów. Jak już wyżej wspomniałem jeśli nie chcemy korzystać z Bluetooth to możemy użyć kabelka zamieszczonego w "podeszwie głośnika" dzięki czemu zaoszczędzimy trochę na baterii naszego laptopa czy smartphona.

Niestety z połączeniem przez Bluetooth czasem są problemy. Szczególnie kiedy przerwiemy odtwarzanie muzyki i po dłuższym czasie chcemy ponownie słychać. Mimo, że urządzenia są sparowane to jednak coś nie działa. Pomaga rozłączenie i ponowne połączenie. Miałem takie problemy kilka razy korzystając z Macbook Air. Podczas ciągłego słuchania muzyki problem z Bluetooth nie występują. Poprawnie działa też automatyczne parowanie.

Jeśli mówimy o używaniu Jabra Solemate to warto wspomnieć, że w komplecie dostajemy woreczek/pokrowiec. Jest to o tyle przydatna rzecz, że nie tłumi on dźwięku natomiast chroni nasz głośnik przed kurzem, piaskiem i innymi zanieczyszczeniami. Możemy więc spokojnie używać głośnika na przykład na plaży.

Jak to gra

Słucham bardzo różnej muzyki od Slayera i Testamentu poprzez Hiphop a kończąc na muzyce filmowej (w sumie nie spodziewałem się, że kiedyś napiszę iż słucham różnej muzyki - jako małolat istniał dla mnie tylko ostry metal). I przy tym rozkładzie Jabra Solemate spisuje się dość różnie.

W przypadku Hiphopu gdzie bas odgrywa istotną rolę mam wrażenie, że basu trochę brakuje. Tak jakby wielkość głośnika ograniczała jego basowe możliwości. Jest to z pewnością prawa ale cały czas w pamięci mam doskonałego pod tym względem Bose.

Przy muzyce bardziej spokojne czyli filmowej Solemate spisuje się bardzo dobrze. Mam natomiast wrażenie, że czasem brakuje głębi dźwięku i odczuwalne są ponownie ograniczenia wielkości głośników. Myślę też, że nie pomaga tutaj bardzo kierunkowe umieszczenie głośników, gdzie całość dźwięku mamy puszczane z frontu a bas jest z tyłu.

Jeśli chodzi o poziom głośności to Solemate spokojnie wystarcza do nagłośnienia nawet 30 metrowego pomieszczenia. Oczywiście poprzez rozkład głośników musimy pamiętać aby ustawić go mniej więcej w naszym kierunku - inaczej dźwięk może nam trochę uciekać.

Wszystko co napisałem o dźwięku Solemate to głównie porównanie do Bose SoundLink Mini sprzętu o wiele droższego i będącego klasą samą w sobie.

Podsumowanie

Do plusów tego urządzenia na pewno zaliczyć można generalnie jakość dźwięku, design i jakość wykonania, czas pracy na bateriach oraz możliwość słuchania muzyki po kablu.

Jeśli chodzi o minusy to : Bose w tej kategorii rządzi ale niestety jest też sporo droższe od głośnika Jabra, problem z Bluetooth (na Mac OS) oraz brak możliwości szybkiego wyciszenia głośnika.

Głośnik Jabry jest naprawdę dobrym urządzeniem i uważam, że spokojnie zaspokoi potrzeby muzyczne większości z nas. Sprzęt na tyle mi się spodobał, że kupiłem jego mniejszą wersję dla swoje syna, który jest ze sprzętu bardzo zadowolony.

Cen głośnika waha się od 572 do 599 PLN.

Ps. Głośnik dostałem do testów od producenta.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

recenzjerec