W tym roku do sprzedaży trafi 10. generacja podstawowego iPada. Apple szykuje kilka zmian, jednak o rewolucji mówić nie można. To wciąż "budżetowe" urządzenie, które musi iść na pewne kompromisy.

Przed nami cykl premier Apple. We wrześniu pokazany zostanie iPhone 14 oraz Apple Watch Series 8. Firma ma jeszcze wypuścić do sprzedaży nowe iPady - Pro z układem M2 oraz podstawowy, budżetowy model. Urządzenia te mogą trafić do sprzedaży w październiku wraz z iPadOS 16, który ma być opóźniony o miesiąc w stosunku do iPhone'a 14.
O podstawowym iPadzie mówi się od dłuższego czasu - głównie w kontekście zmian, jakie firma szykuje dla tego modelu. W sieci pojawiły się właśnie pliki CAD, opublikowane przez serwis MySmartPrice. Pliki mają pochodzić od jednego z producentów akcesoriów do urządzeń Apple. To, co przykuwa najwięcej uwagi to fakt, że podstawowy iPad 10. generacji wyglądem będzie zbliżony do pozostałych modeli. Przynajmniej jeśli chodzi o jego konstrukcję.
Lekko zaokrąglone narożniki, płaskie krawędzie i "wysepka" na aparat wprost z iPhone'a X (z jednym obiektywem i lampą błyskową). Do tego po dwa głośniki umieszczone na górnej i dolnej krawędzi. Nie zmieni się za to jego front. W nowym modelu grube ramki będą straszyć nadal - podobnie jak przycisk Początek z Touch ID. A ten, podstawowemu iPadowi, towarzyszy od 1. generacji wydanej w 2010 r. Do tego standardowy zestaw przycisków - włącznik i regulacja głośności. Choć w plikach CAD tego nie widać, nie możemy zapominać o złączu Smart Connector.
iPad 10. generacji. Co o nim wiadomo?
10. generacja iPada będzie nieco szersza oraz minimalnie cieńsza od swojego poprzednika. Jego wymiary, na podstawie plików CAD to 248,62 mm x 179,5 mm x 6,98 mm. Sam ekran również ulegnie zwiększeniu. Mowa jest o 10,5 lub 10,9 calach co zbliżyłoby go do rozmiarów iPada Air. Na grafikach widać również, że 10. generacja iPada pożegna złącze słuchawkowe. Jego brak w 2022 r. specjalnie nie dziwi - tym bardziej, że słuchawki typu TWS cieszą się ogromną popularnością, a AirPodsy stały się naturalnym uzupełnieniem sprzętów z logo nadgryzionego jabłka. Nie da się jednak ukryć, że wraz z nowym iPadem żadne z mobilnych urządzeń Apple nie będzie posiadało gniazda słuchawkowego 3,5 mm. Ciekawe kiedy firma zdecyduje się na usunięcie go z komputerów Mac.
Udostępnione pliki CAD nie zdradzają jednak najważniejszego. Podstawowy iPad nadal jest jedynym, który posiada złącze Lightning. Naturalne wydaje się więc, że wraz z jego 10. generacją Apple porzuci je na rzecz USB-C. Potwierdzają to wszystkie dotychczasowe plotki i przecieki na temat tego modelu. Apple zrezygnuje z Lightning nie tylko ze względu na konsekwencję, ale także przez zbliżające się wielkimi krokami regulacje, które już niedługo będą obowiązywać na obszarze Unii Europejskiej. Choć można podejrzewać, że i tu znajdziemy USB-C z jakiegoś dziwnego powodu port ładowania na plikach CAD został zamazany.
10. generacja podstawowego iPada. Czas na zmiany
Z drugiej jednak strony doskonale rozumiem Apple. Gdyby podstawowy model wyglądem przypominał iPada Air i różnił się jedynie "gorszym" ekranem i podzespołami, skutecznie odciągnąłby uwagę od droższego modelu. Tak samo sytuacja wygląda w przypadku iPhone'a SE. Najtańsze z urządzeń w ofercie Apple wciąż cieszą się popularnością i znajdują nabywców. Nawet jeśli ich wygląd zatrzymał się gdzieś w okolicach 2017 - 2018 r.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu