Apple

Zaskoczenia brak? iPad Pro z M2 ma trafić do sklepów jeszcze w tym roku

Kamil Świtalski
Zaskoczenia brak? iPad Pro z M2 ma trafić do sklepów jeszcze w tym roku
Reklama

Planujecie zakup iPada Pro? Warto się wstrzymać - według analityków Apple jeszcze tej jesieni zaoferuje tablet z nowym procesorem M2.

iPady Pro to najdroższe modele tabletów dostępnych w ofercie Apple. Ceny mniejszego wariantu startują od 3899 złotych, większego - 5499. Ten ostatni w wersji 2 TB i Cellular kosztuje blisko 12 tys. złotych - a to dopiero początek wydatków. Gdzie etui? Gdzie klawiatura? Gdzie jedno z najfajniejszych akcesoriów, czyli Apple Pencil? Ale wielokrotnie wszyscy zaznaczają, że najdroższe modele iPadów są dla wymagających, ale to w nich najczęściej lądują rewolucyjne zmiany które wprowadza firma. I najmocniejsze podzespoły w ich portfolio. To iPad Pro (2021) jako pierwszy tablet w ofercie doczekał się procesora M1, który później trafił do iPada Air 5. generacji. A jak wiadomo: tylko tablety z "emkami" doczekają się wsparcia dla najciekawszej funkcji iPadOS 16 — Stage Managera. Ale jeżeli jakimś cudem brakuje Wam mocy w obecnych iPadach Pro, albo po prostu szukacie wymówki dla wymiany sprzętu na nowszy model - warto wstrzymać się do jesieni.

Reklama

iPad Pro z M2 i bezprzewodowym ładowaniem. Nowy tablet ma trafić do sklepów jeszcze tej jesieni

Jak to jest z raportami i analitykami - wszyscy wiemy, ale według Marka Gurmana w tym roku mielibyśmy doczekać się odświeżonego iPada Pro którego sercem będzie najnowszy układ Apple M2. Poza tym jednak większych zmian w nim nie uświadczymy — z nowości których nie ma w dostępnych obecnie na rynku tabletach miałoby pojawić się bezprzewodowe ładowanie oraz lepsze zestawy aparatów fotograficznych. To rzeczy o których plotkuje się już od jakiegoś czasu, więc raczej nikogo by to specjalnie nie zaskoczyło. Nie jest też wykluczone, że 14-calowy iPad Pro o którym ostatnio robi się coraz głośniej, także jeszcze w tym roku trafi do sklepów.

Myślę że dla wielu użytkowników iPadów Pro z 2018 roku dotychczas nie było zbyt wielu powodów do przesiadki. Wciąż nie brakuje mu mocy, a lepsze zestawy aparatów fotograficznych w tablecie... no cóż, nie dla każdego są dostatecznie silną kartą przetargową. A tak naprawdę to procesor, aparaty (w tym LiDAR) i wsparcie dla Thunderbolt 3 są elementami które odróżniają te sprzęty. Ale skoro jedna z najważniejszych funkcji dodanych w nowym oprogramowaniu trafi wyłącznie do nowszych tabletów to kto wie, może to okaże się dobrą zachętą?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama