Gry

Hades II rozbił bank, ale polscy gracze mogą czuć niesmak

Kacper Cembrowski
Hades II rozbił bank, ale polscy gracze mogą czuć niesmak
Reklama

Hades II dostarczył graczom wszystkich możliwych emocji. To jednocześnie niezwykle oczekiwana gra, niespodziewana premiera na PC i przy okazji absurdalna sytuacja z ceną tej produkcji w Polsce.

Hades, czyli nikt nie oczekiwał cudów, a dostaliśmy prawdziwą perełkę

Hades to nieoczekiwany fenomen na rynku gier wideo, który zawładnął sercami graczy na całym świecie od pierwszych chwil. Stanowi to doskonały przykład gry z gatunku roguelite, gdzie każda kolejna próba po śmierci postaci wciąga niczym nałóg, zapewniając godziny rozrywki. Zmagania z różnorodnymi przeciwnikami i eksploracja losowo generowanych lochów dostarczają wiele radości, a mimo przemijającego czasu gra utrzymuje wysoki poziom jakości, nie tracąc świeżości. Dodatkowo, interaktywne dialogi, które ewoluują wraz z postępami gracza, oraz liczne inne drobiazgi, tworzą fenomen doceniony przez społeczność.

Reklama

Nikogo specjalnie więc nie dziwi fakt, że od pierwszej chwili, kiedy twórcy gry, Supergiant Games, zapowiedzieli kontynuację, to gracze nie mogli się jej doczekać. Potwierdził to tylko fakt, że kiedy twórcy gry włączyli streama z wczesnej wersji produkcji, to wszyscy bardzo się tym zaaferowali. Nagle deweloperzy postanowili wypuścić Hadesa II we wczesnej wersji na PC, co było całkowitą niespodzianką, i cały gamingowy świat oszalał.

Co wiemy o Hadesie II? Jeszcze więcej, jeszcze lepiej i kilka ważnych zmian!

W Hades II pojawiła się nowa bohaterka, Melinoë, która jest siostrą Zagreusa, głównego bohatera pierwszej części. Melinoë jest wiedźmą, która sprawnie walczy przy użyciu swojej laski i ma magiczne moce. Postać jednak ma zupełnie inny styl gry niż Zagreus, co wpływa na różnorodność rozgrywki i jest fajnym urozmaiceniem. Jeśli chodzi o oprawę audiowizualną, to jest bardzo podobnie — ale to dobrze, bo pod względem artystycznym Hades zawsze był na naprawdę wysokim poziomie.

Do tego podczas wspomnianego wcześniej streama, twórcy, a dokładnie Greg Kasavin i Amir Rao, zdradzili, że gracze nie muszą znać niczego z pierwszej części, żeby dobrze bawić się w „dwójce” — nie ukrywają jednak, że będzie sporo nawiązań i Hades II będzie często puszczał oczko do fanów „jedynki”, co — znając humor gry — w ogóle nie jest zaskoczeniem. Gra obfituje w bogactwo postaci, duchów i potworów, z którymi gracze mogą się zetknąć, wchodząc w interakcje i uczestnicząc w licznych wydarzeniach fabularnych. Każda rozgrywka jest unikalną przygodą, ponieważ podziemia zmieniają się z każdą wizytą gracza, oferując nowe wyzwania, systemy ulepszeń i niespodzianki do odkrycia.

Gra utrzymana jest w charakterystycznym stylu studia Supergiant, łącząc fantastyczny świat, wciągającą fabułę i dynamiczną akcję, a wszystko to wzbogacone spektakularnymi, ręcznie malowanymi krajobrazami oraz poruszającą ścieżką dźwiękową. Jest tu wszystko, czego można chcieć. Hades II jest już teraz dostępny na PC na Steamie i Epic Games, a na innych platformach, takich jak konsole PlayStation czy Xbox, ma pojawić się jeszcze w tym roku — chociaż żadna oficjalna data nie została jeszcze potwierdzona. Pierwsze reakcje graczy na early access są jednak jasne — mamy tu prawdziwy hit.

Mały niesmak polskich graczy przy premierze Hadesa 2 na PC

Hades II był na tyle dużą premierą i zainteresowanie było tak ogromne, że polscy gracze wściekli się na zasady Steama. Dlaczego? Jak w tekście Polscy gracze przepłacają na Steam. Musimy coś z tym zrobić! tłumaczył Tomasz Szwast, na platformie Valve nie obowiązuje kurs rynkowy, a narzucony odgórnie przez Steam. Co gorsza, kursy nie są aktualizowane na bieżąco. Ostatnia taka aktualizacja miała miejsce... dwa lata temu. Kurs złotówki został wówczas ustalony na poziomie 4,49 złotych za 0,99 dolara amerykańskiego.

W efekcie tego Hades II, kosztujący 29,99 dolarów amerykańskich, w Polsce właśnie z powodu nieaktualnego kursu kosztował 138,99 złotych. Więcej płacą wyłącznie Szwajcarzy. Całe szczęście afera była na tyle duża, że cena „dwójki” na Steamie została zmieniona na 117 zł — i wszyscy gracze, którzy kupili ją za niemal 140 zł, otrzymali zwrot od Valve (co jednak istotne, to zwrot jest na konto Steam, do wykorzystania wyłącznie na platformie Valve). Problem jest znacznie głębszy — bo tutaj sytuacji nie naprawiło samo Valve z kursem walut, a sprawy w swoje ręce wziął Supergiant. Temat jednak odbił się takim echem, że do akcji wszedł sam UOKiK.

Co jednak najciekawsze, to fakt, że cała afera obejmuje głównie Steama — i kiedy u Valve cena Hadesa II spadła na wspomniane 117 zł, to na Epicu dalej gra jest dostępna za kwotę 138,99 zł. Finalnie więc jako gracze „połowicznie wygraliśmy”, chociaż niesmak z pewnością pozostał.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama