GTA VI to bez wątpienia najgorętszy tytuł tej dekady. Na grę czekają miliony graczy z całego świata. Czekają też producenci konsol, którzy doskonale wiedzą, że nowa odsłona hitu Rockstar Games przełoży się na zwiększoną sprzedać ich sprzętu.

Do premiery GTA VI jeszcze daleka droga, choć wiele wskazuje, że będzie miało to miejsce w pierwszych miesiącach 2025 r. Studio odpowiedzialne za grę nie zdradza zbyt wielu szczegółów i jest bardzo oszczędne w komunikacji. Udostępniony w grudniu ubiegłego roku pierwszy zwiastun ma już ponad 181 mln wyświetlenia na YouTube. A to oznacza jedno – zainteresowanie jest ogromne. Jednak gra nie trafi do wszystkich graczy. Grand Theft Auto 6 przygotowywane jest z myślą o konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X|S, a gracze PC będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
Już teraz można śmiało powiedzieć, że zabawa na podstawowych modelach konsol nie będzie tym, czego oczekiwaliby gracze. 30 klatek na sekundę to wszystko, co będzie mogło zaoferować GTA 6 na PS5 i konsolach Xbox. Dlatego też nie brakuje plotek i przecieków na temat nowych odsłon konsol, które mają być odpowiedzią na potrzeby graczy i wysokie wymagania samego GTA. Jednak może okazać się, że mocniejszy sprzęt wcale nie będzie lepszy niż obecna generacja i wszyscy mogą poczuć się nieco rozczarowani.
Z dość smutnymi informacjami przychodzi kilku specjalistów i inżynierów, którzy rozwiewają nadzieje fanów, że to PlayStation 5 Pro będzie najlepszą platformą do grania w nowe GTA. Rich Leadbetter z Digital Foundry, czy analitycy z serwisu RedGaming Tech mówią jednym głosem: jeśli GTA 6 będzie oferowało tylko 30 klatek na sekundę w podstawowym PS5, tak samo będzie w przypadku PS5 Pro.
A wszystko przez procesor w PS5 Pro, który ma być identyczny, co w przypadku podstawowej konsoli. Jedyną różnicą względem sprzętu z 2020 r. ma być możliwość wejścia w tryb "High CPU Frequency Mode" zwiększający częstotliwość procesora do 3,85 GHz.
PS5 Pro nadchodzi. Co wiemy o nowej wersji konsoli?
Co ma oferować PS5 Pro? Z wycieku dokumentów, które pochodzić mają od studia mającego już dostęp do devkitów nowej wersji konsoli dowiadujemy się, że sprzęt będzie mógł pochwalić się następującymi rozwiązaniami technologicznymi:
- renderowanie o 45% szybsze niż w PS5
- przepustowość pamięci na poziomie 576 GB/s (18GT/s)
- ten sam procesor co w PS5, ale z funkcją "High CPU Frequency Mode" zwiększającą jego częstotliwość do 3,85 GHz
- 2-3x ray-tracing (x4 w niektórych przypadkach)
- 33,5 teraflopów
- skalowania/antialiasing PSSR (PlayStation Spectral Super Resolution Upscaling)
- Obsługa rozdzielczości do 8K
- Niestandardowa architektura uczenia maszynowego
- Akcelerator AI, obsługujący 300 TOPS 8-bitowych obliczeń / 67 TFLOPS 16-bitowych obliczeń
Pamiętajmy jednak, że to nadal plotki. Choć insiderzy, w tym Tom Henderson z serwisu Insider-Gaming stoi na stanowisku, że informacje te potwierdzone są u różnych źródeł, warto do nich podchodzić z ostrożnością. Tym bardziej, że mamy do czynienia wyłącznie z suchymi liczbami. Oryginalne PS5 również miało oferować niewiarygodne do tej pory możliwości, a jak zweryfikowała rzeczywistość, wiele tytułów ma problemy z działaniem na tym sprzęcie – co też jest kwestią kiepskiej optymalizacji ze strony twórców third-party. I to bez względu na to, czy mówimy o grach na wyłączność, czy multiplatformach.
Według tych samych źródeł, PlayStation 5 Pro ma zadebiutować jeszcze w tym roku – w okolicach listopada i grudnia. Data ta jest nieprzypadkowa. PS5 do sprzedaży trafiło w połowie listopada 2020 r. Będziemy więc mieć równe 4 lata od premiery podstawowej wersji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu