GTA 6 jest „woke”? Gwiazdor z Grand Theft Auto V odpowiada na absurdalną krytykę graczy względem nowej części.
GTA 6 wreszcie nadchodzi — i oczywiście hejterów nie brakuje
Na ten moment czekaliśmy naprawdę długo i niektórzy zdążyli już nawet stracić nadzieję, że kiedykolwiek to nadejdzie. Jak jednak informowaliśmy jakiś czas temu, pierwszy zwiastun najnowszej odsłony Grand Theft Auto od Rockstar Games oficjalnie pojawił się w sieci. O tym, jak wielkie jest to wydarzenie dla całej branży gier wideo (i nie tylko, bo GTA jest już prawdziwym fenomenem na przerażającą wręcz skalę i na nową część czeka każdy — nawet osoby, które nie interesują się grami) wszyscy wiemy, jednak warto spojrzeć jeszcze na same liczby.
Jak to jednak zawsze bywa — zleciało się mnóstwo hejterów, lecz w przypadku GTA 6 dotyczy to głównie tego, że… jedną z głównych bohaterów będzie kobieta. Sporo graczy w sieci twierdzi, że Rockstar stał się „woke” i szósta główna odsłona Grand Theft Auto będzie beznadziejna. O co w ogóle chodzi? Ludzie, którzy krytycznie czy prześmiewczo używają terminu „woke”, często twierdzą, że pojęcie to może być nadużywane lub wyolbrzymiane. Niektórzy uważają, że ruch „woke” może prowadzić do polaryzacji społecznej, a hejterzy uznają „woke” za nadmierną wrażliwość lub przesadne reagowanie na sprawy społeczne.Mogą uważać, że używanie tego terminu jest wymijaniem rzeczywistych problemów na rzecz walki o polityczną poprawność.
Dodatkowo, niektórzy krytycy zarzucają, że termin ten został skomercjalizowany i utracił swoje pierwotne znaczenie. Niektórzy gracze twierdzą więc, że główna bohaterka i ogólnie stylistyka Vice City sprawia, że Rockstar jest populistyczny, co odbija się na jakości. Głos w tej sprawie zabrał sam Michael z GTA 5.
Michael z GTA 5 zabiera głos w sprawie hejterów GTA 6
Sam Ned Luke postanowił skomentować hejty skierowane w stronę GTA 6. Aktor wcielający się w rolę Michaela, jednego z trzech głównych bohaterów Grand Theft Auto V, w wywiadzie dla IGN powiedział:
Lucia jest super. Wygląda fenomenalnie na zwiastunie. Jest sporo klaunów, którzy mówią „Rockstar zrobił się woke, poddał się światowej ideologii woke”. W przeszłości były już inne protagonistki — choć faktycznie nie w tak dużej grze, jak ta. […] GTA 6 będzie największą grą w historii. [Lucia] wygląda jak twardzielka. Ostatnia scena, w której wpadają przez drzwi, pokazuje ją jak twardzielkę. Fajne jest to, że to właśnie ona prowadziła. Wyważyła drzwi, a Jason był za nią. Można to więc odczytać tak, że ona będzie przewodziła, a on będzie jej partnerem.
Luke nie ukrywa, że wyzywanie Rockstara i zarzucanie deweloperom bycie „woke” tylko ze względu na to, że w produkcji jest główna bohaterka, jest zwyczajnie durne — zresztą nazwanie takich ludzi „klaunami” mówi samo za siebie. Ned nie ukrywa również, że bardzo czeka na Grand Theft Auto VI i uważa, że będzie to naprawdę gigantyczna produkcja.
Jeśli chcecie znaleźć wszystkie informacje na temat Grand Theft Auto VI ujawnione do tej pory (a było ich naprawdę sporo), zajrzyjcie tutaj. Czekacie? Nie da się ukryć, że przed Rockstar Games ogromne wyzwanie i sprostanie wyśrubowanym do granic możliwości oczekiwaniom graczy może być bardzo trudne. Patrząc jednak na to, że kolejne odsłony serii, za które odpowiada studio (zarówno GTA jak i Red Dead Redemption) można podejrzewać, że „szóstka” przejdzie do historii. Pytanie tylko, czy jako spełnienie marzeń fanów, czy jako jedno z większych rozczarowań ostatnich lat. Co by nie mówić, gra i tak sprzeda się fantastycznie.
Źródło: IGN
Grafika wyróżniająca: Rockstar Games
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu