Smartfony

Galaxy Z Flip 4 na pierwszych zdjęciach. Technologia dorasta i pozbywa się irytującego "defektu"

Kamil Świtalski
Galaxy Z Flip 4 na pierwszych zdjęciach. Technologia dorasta i pozbywa się irytującego "defektu"
Reklama

Premiera nowych składaków od Samsunga zbliża się wielkimi krokami. Na dwa miesiące przed oficjalną zapowiedzią do sieci trafiły zdjęcia, które przedstawiają (rzekomo) nadchodzący sprzęt. Rewolucji brak, ale widać jak na dłoni że twórcy dopracowują technologię - dzięki czemu nowa generacja będzie jeszcze lepsza!

Samsunug Galaxy Z Flip to bez wątpienia moje ulubiona linia smartfonów z ostatnich lat. Ta forma smartfona najzwyczajniej w świecie do mnie przemawia — i wbrew pozorom konieczność wykonania dodatkowego gestu by skorzystać z urządzenia jest dla mnie plusem, a nie minusem. Z zaciekawieniem obserwuję jak szybko następują zmiany na rynku składaków — ich pierwszych wersji strach było brać w dłoń w obawie o to, że się rozlecą od samego patrzenia. Minęło stosunkowo niewiele czasu, a wszystkie składanki na rynku to już zupełnie inna jakość. I choć dotychczasowe przecieki i materiały nie wskazują na to, by Samsung Galaxy Z Flip 4 miał być jakąś wielką rewolucją (myślę że dla wielu użytkowników najważniejszą zmianą będzie większa bateria). Ale spokojnie, nie musi nią być - bo ewolucja posuwa to urządzenie w bardzo fajnym kierunku i jeden z najbardziej irytujących "mankamentów" sprzętu ma zniknąć w najnowszej jego odsłonie.

Reklama

Galaxy Z Flip 4: linia zgięcia w nowej generacji będzie jeszcze mniej widoczna!

Składane ekrany to jeszcze bardzo młoda technologia - dlatego nikt nie spodziewa się tego, że będzie ideałem. Od jej startu linia zgięcia w miejscu gdzie są zawiasy była zawsze bardzo widoczna - i dla wielu to element dyskwalifikujący taki typ urządzeń. Nie dziwię się - nie jest to ani wygodne, ani estetyczne (a pod światło zawsze widoczne) — a jako że grałem długie godziny w Pokemon Go i stale mazałem palcem po nierównej krawędzi to doskonale rozumiem tych, których takie rzeczy są w stanie zniechęcić do zakupu. W nowej generacji jednak projektantom miałoby się udać zmniejszyć ten efekt - i faktycznie, z poniższych zdjęć wynika, że naprawdę im się to udało. A patrząc na to, jak świetnie temat wypada w Oppo Find N, nie mam najmniejszych wątpliwości, że Samsung w tym roku także stosownie dopracują swoją technologię by zwrównać się z konkurencją.

Galaxy Z Flip 4: czego spodziewać się po urządzeniu?

Poza zestawem zdjęć, mamy także cały szereg informacji na temat nadchodzącego składaka od Samsunga. Jak widać na załączonych zdjęciach — wizualnie rewolucji nie będzie, chociaż poza udoskonaleniem technologii związanej ze składaniem ekranu, odrobinę miałby powiększyć się ekran zewnętrzny — z 1.9" do 2.1". Producent ma także zaoferować o 400 mAh większą baterię (już nie 3300, a 3700 mAh) oraz szybkie ładowanie 25W. Jeżeli liczycie na jakieś rewolucje w systemach aparatów — nic z tego. Z dotychczasowych wieści wynika, że Samsung wykorzysta dokładnie te same podzespoły, które były obecne w poprzedniej generacji. To samo zresztą tyczy się zabezpieczeń biometrycznych — czytnik linii papilarnych trafi do przycisku włączania na krawędzi obudowy. Sercem smartfona miałby być Sandragon 8+ Gen 1 wespół z 8 GB LPDDR5 RAM. W kwestii pamięci na dane, na rynek mają trafić dwa warianty Galaxy Z Flip 4: 256 i 512 GB.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama