Felietony

Huawei w końcu zaczyna dbać o aktualizacje? Lista smartfonów z EMUI 9 i z EMUI 9.1

Albert Lewandowski
Huawei w końcu zaczyna dbać o aktualizacje? Lista smartfonów z EMUI 9 i z EMUI 9.1
108

Huawei miał poważne problemy z aktualizowaniem własnych urządzeń, a właściwie tym, aby w ogóle zapewniać im jakiekolwiek update'y. Czy powoli producent czego się uczy w tym temacie?

Aktualizacja do EMUI 9 - dla jakich modeli Huawei i Honor?

Kilka dni temu producent zdążył pochwalić się, że zapewnił aktualizację do EMUI 9 już 32 modelom. Jednocześnie dodano, że z tego update'u może się cieszyć aż 40 milionów użytkowników, a docelowo ma być ich 190, więc mówimy o nawet ogromnej liczbie. Warto dodać, że obecnie na flagowych Huawei P30 i P30 Pro znajdziemy nowsze oprogramowanie, bo EMUI 9.1, które w wersji beta pojawiło się dla serii Mate 20, i wprowadzone zmiany zaszły głównie pod maską.

Czytaj również:

Huawei i wolne aktualizacje? Zapomnij, można już korzystać z EMUI 9.

Ostatnio firma dodała do listy urządzeń, które otrzymają aktualizacje, kilka telefonów ze średniej półki i, szczerze mówiąc, tym bardzo mnie zaskoczyli. Obawiam się tylko, że cały proces może potrwać jeszcze kilka miesięcy. Mimo wszystko widać jakikolwiek progres, a w tym przypadku to już naprawdę sporo.

Kompletna lista smartfonów Huawei i Honor z aktualizacją do EMUI 9:
Huawei

Mate 10
Mate 10 Pro
Mate 20 Lite
Mate RS
P20
P20 Pro
Nova 3
Mate 9
Mate 9 Pro
P10
P10 Plus
Nova 2s
Nova 3i
Nova 3e
Mediapad M5 8.4/10.8
Mediapad M5 Pro 10.8

Honor

View 10
10
Play
Note 10
9
V9
8X
9i
7X
8X Max

Warto tu również wspomnieć, że doczekaliśmy się już listy urządzeń, które będą działać pod kontrolą jeszcze nowszej wersji nakładki, bo EMUI 9.1.

EMUI 9 .1 - dla jakich smartfonów?

EMUI 9.1 dostępne dla:

Obecnie testowana już aktualizacja:

Planowana aktualizacja w przyszłości:

Huawei w końcu zaczyna dbać o aktualizacje

Producent zyskał renomę na świecie. Dopracowane urządzenia z ciekawymi rozwiązaniami, rozpoznawalne twarze marki oraz wiele reklam pozwoliło Huaweiowi stać się drugą siłą na smartfonowym rynku. Jednocześnie wzrost rozpoznawalności pozwolił im stać się nieco bardziej premium, co łatwo zauważyć po wyższych cenach.

Za tym wszystkim musi jednak iść coś więcej. Doskonale pamiętam głosy zawiedzionych użytkowników, kiedy Huaweie P9 lub P10 musiały czekać stanowczo za długo na aktualizacje. Trzeba przyznać, że kupując flagowca liczy się na porządne wsparcie, a nie udostępnianie niewielkich update'ów raz na kilka, kilkanaście tygodni. Szkoda tylko, że musiało minąć trochę czasu, zanim firma zmieniła swoje podejście do aktualizacji i teraz stara się naprawić winy.

Pod względem wsparcia scena urządzeń z Androidem staje się coraz lepsza. Owszem, do Apple i iOS jeszcze daleka droga, ale to wcale nie znaczy, że za kilka lat niektórzy producenci nie osiągną tego poziomu. Wystarczy spojrzeć na Nokię, która troszczy się nawet o budżetowce. Tu właśnie czeka Huawei i Honora kolejne wyzwanie, aby zapewniać aktualizacje także dla swoich najtańszych telefonów, dzięki czemu byliby w stanie jeszcze skuteczniej rywalizować z Xiaomi/Redmi oraz Samsungiem. Koreańczycy wracają do gry i mogą również zacząć starać się o wspieranie swoich produktów.

Nam nie pozostaje nic innego, jak liczyć na to, że za szumnymi obietnicami będą szły realne działania i aktualizacje będą pojawiały się szybciej niż rok po zapowiedzi.

źródło: The Phone Talks

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu