Apple

Tak wygląda innowacja. Za funkcje jak ta kochamy nowoczesne technologie

Kamil Świtalski
Tak wygląda innowacja. Za funkcje jak ta kochamy nowoczesne technologie
Reklama

Apple po raz kolejny udowadnia, że potrafi słuchać swoich użytkowników i odpowiadać na ich realne potrzeby. Wraz z nadchodzącą aktualizacją systemu, użytkownicy słuchawek AirPods oraz Beats otrzymają niezwykle praktyczną funkcję: automatyczne wstrzymywanie odtwarzania dźwięku, gdy... uśniemy. To rozwiązanie, które doceni każdy, kto lubi zasypiać przy audiobooku, podcaście czy po prostu z muzyką na uszach.

Nowa opcja, nazwana po prostu "Wstrzymaj dźwięk podczas zasypiania"", została zaprojektowana z myślą o osobach korzystających ze słuchawek do snu. Dzięki niej, gdy system wykryje, że użytkownik zasnął, odtwarzanie zostanie automatycznie wstrzymane. Co ważne: funkcja nie tylko oszczędza baterię słuchawek, ale również zapamiętuje miejsce, w którym przerwaliśmy słuchanie. Dzięki temu rano możemy wrócić dokładnie do momentu, w którym skończyliśmy.

Reklama

Słuchawki AirPods i Beats – dla kogo nowa funkcja?

Choć podczas konferencji WWDC Apple zaprezentowało tę funkcję jako dedykowaną słuchawkom AirPods, to z kodu źródłowego wynika, że będzie ona dostępna również dla użytkowników należącej do Apple marki słuchawek Beats. To bez wątpienia dobra wiadomość dla wszystkich. No i komunikat, że Apple traktuje wszystkie swoje marki na równi.

Jak aktywować nową funkcję w iOS 26?

Po zainstalowaniu iOS 26 opcja powinna być domyślnie włączona. Jeśli jednak chcemy ją skonfigurować ręcznie, wystarczy sparować słuchawki z iPhonem, a następnie wejść w ustawienia urządzenia i wybrać odpowiedni model urządzenia. Tam znajdziemy opcję „Wstrzymaj dźwięk podczas zasypiania”. Apple nie zdradziło jeszcze, w jaki sposób słuchawki rozpoznają, że użytkownik zasnął. Można się jednak spodziewać, że wykorzystują do tego zaawansowane czujniki ruchu i biometrię - a kto wie, może nawet robią użytek z Apple Watcha?

Mała rzecz, a ucieszy wielu. Automatyczne wstrzymywanie dźwięku gdy uśniemy w słuchawkach to kolejny krok ze strony Apple w kierunku zwiększenia komfortu i wygody użytkowników. To rozwiązanie, które docenią miliony użytkowników na całym świecie - i to nie tylko w podróży. Jasne, już teraz można korzystać z automatycznego wyłączania odtwarzania po wskazanym czasie, jednak jest ono nieprecyzyjne. Jeżeli najnowszy iOS wstrzyma odtwarzanie dosłownie w miejscu, w którym zasypiamy - będzie to prawdziwy przełom i funkcja, po którą na co dzień sięgną miliony użytkowników. Wiele zależy jednak od jej precyzji i tego, czy faktycznie sprawdzi się lepiej niż dotychczasowe metody, tj. odliczanie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama