EA zapowiada usunięcie części gier z cyfrowych sklepów. Jeśli nie nadrobiliście jeszcze zaległości - warto się pospieszyć. Dotyczy to przede wszystkim fanów serii Battlefield
Gry cyfrowe miały być zbawieniem dla graczy - dostęp do ulubionych tytułów na wyciągnięcie ręki i niższe ceny. Rzeczywistość okazała się nieco inna. Nie pomaga też fakt, że co jakiś czas słyszymy o sytuacji, gdzie gry zwyczajnie znikają z cyfrowych półek. Jakiś czas temu zrobiło to PlayStation (a temat wciąż się ciągnie, raptem kilka dni temu Patryk informował że nie pobierzecie gier na PS3 i PS Vita. Sony udaje, że nie widzi problemu). Za kilka dni, a konkretnie 27 marca 2023 Nintendo całkowicie zablokuje dostęp do sklepów eShop na konsolach 3DS oraz Wii U. Mimo wielokrotnych apeli, by cyfrowe treści były przez firmy archiwizowane lub udostępniane do archiwizacji, już w 2021 r. Kamil pisał, ze tylko piractwo pozwoli zachować treści na lata. Przynajmniej w formie dostępnej dla każdego.
Teraz o znikających ze sklepów grach informuje EA - studio znane na całym świecie. Poinformowało właśnie, że już w przyszłym miesiącu pożegna kilka swoich tytułów z serii Battlefield. Chodzi tu o Battlefield 1943, Battlefield: Bad Company 1, Bad Company 2, które w cyfrowych sklepach przestaną istnieć 28 kwietnia tego roku. Jednocześnie firma informuje, że serwery pozwalające na grę wieloosobową zostaną wyłączone zostaną 8 grudnia. Jeśli chcecie nadrobić zaległości, musicie się spieszyć. Pytanie tylko, czy ktoś jeszcze jest zainteresowany.
To tytuły dostępne na starych generacjach oraz komputerach PC, w które gra zapewne jakaś grupa graczy, ale nie są tak popularne jak nowe odsłony serii Battlefield - w tym Battlefield 2042 z 2021 r. Gra jest stale rozwijana, a w zeszłym miesiącu zawitał do niej 4. sezon - "Ostatnia godzina" oferujący nową mapę, nową postać, dodatkowe pojazdy, bronie oraz gadżety wykorzystywane na polu walki. W oświadczeniu studia czytamy jednak, że gracze nadal będą mogli cieszyć się rozgrywką w dwóch z tych tytułów: Battlefield: Bad Company 1 i 2. Dotyczy to jednak wyłącznie kampanii dla pojedynczego gracza.
EA usuwa ze sklepów starsze tytuły. Chcecie zagrać? Nie macie dużo czasu
Co ciekawe, w oryginalnym wpisie EA informowało, że ze sklepów zniknie jeszcze jeden tytuł - oryginalne Mirror's Edge z 2009 r. Gra, w której parkour gra pierwsze skrzypce przyciągała uwagę nie tylko ze względu na swoją rozgrywkę, ale i wielkie miasto dające poczucie wolności w podejmowaniu decyzji o dotarciu do celu. Produkcja DICE doczekała się kontynuacji. Gra Mirror's Edge Catalyst do sklepów trafiła w 2016 r. Co ciekawe, wzmianki o Mirror's Edge zniknęły z komunikatu EA, co wskazywać może, że gra nie zostanie usunięta ze sklepów w kwietniu. Lepiej jednak dmuchać na zimne - jeśli gracie na PC, to Mirror's Edge kupicie teraz w bardzo dobrej cenie. W ramach Wiosennej Wyprzedaży Steam, tytuł ten dostępny jest za 17,47 zł. W tej samej cenie dostaniecie Mirror's Edge Catalyst.
Swoje decyzje o konieczności wyłączenia dostępu do gier EA tłumaczy między innymi przyczynami prawnymi, licencjami, itp. Istotnym powodem są również sami gracze domagający się by nowsze tytuły były bardziej rozwijane, co wymaga dodatkowych nakładów pracy. Na przestrzeni ostatnich lat studio usunęło ze sklepów i zamknęło serwery dziesiątkom gier. Wystarczy wejść na stronę pomocy technicznej by sprawdzić listę - od tytułów dostępnych na konsole, komputery PC, a na urządzeniach mobilnych kończąc. Od serii Battlefield, przez Medal of Honor, Madden, Burnout, NBA, Need For Speed, FIFA, Command & Conquer i wielu, wielu innych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu