Korzystacie z płatności odroczonych przy zakupach online? Już niedługo z tego typu rozwiązania będziecie mogli skorzystać za pośrednictwem BLIKA.
Z kwartału na kwartał rośnie popularność BLIKA i jego dominacja w e-commerce. Tylko w pierwszym półroczu 2022 roku użytkownicy BLIKA zrealizowali nim aż 540 mln transakcji. Dla porównania to o ponad jedną czwartą więcej niż w całym 2020 r. Na koniec czerwca br. z rozwiązania korzystało około 11,3 mln osób, które realizowały średnio 3 mln transakcji dziennie.
To cię zainteresuje Polacy (mylnie) uważają, że płatności BLIK są bezpieczniejsze niż pay-by-link czy karty płatniczeBLIK dołącza do SWIFT. Co dla nas oznacza ta zmiana?Reklama
To dane przedstawione przez Kantar, o których pisaliśmy w połowie października tego roku. Polacy pokochali płatności z wykorzystaniem BLIKA i z każdym kolejnym miesiącem te dane rosną. Mimo dostępności alternatywnych metod płatności oferowanych przez gigantów technologicznych: Apple Pay i Google Play, to właśnie polskie rozwiązanie cieszy się nad Wisłą największą popularnością. I nie ma się co dziwić. Z BLIKA można korzystać niemal wszędzie - od sklepów internetowych, po sklepy stacjonarne. Polski Standard Płatności (PSP) - operator BLIKA zapowiedział kilka miesięcy temu wprowadzenie BLIK-GO. Po aktywacji w aplikacji banku będzie pozwalała na robienie zakupów w sklepach stacjonarnych bez zatrzymywania się przy kasach czy to tradycyjnych, czy samoobsługowych.
PSP się na tym nie zatrzymuje. W przeprowadzonym przez serwis WNP.PL wywiadzie, prezes Polskiego Standardu Płatności, Dariusz Mazurkiewicz zapowiada szereg nowości, które w najbliższym czasie pojawią się w ramach BLIK. A mowa jest o rozszerzeniu funkcjonalności płatności oraz wkroczeniu na europejski rynek oferując swoje usługi poza granicami Polski.
BLIK odroczony. Kup teraz, zapłać później
Zacznijmy jednak od naszego rynku, gdzie coraz popularniejsze stają się zakupy w trybie "kup teraz, zapłać później". I nie chodzi tu o tradycyjne raty, ale płatności odroczone Buy Now Pay Later (BNPL), które pozwalają na spłacenie zakupów 30 dni później bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Z tego rozwiązania korzysta 33% robiących zakupy w sieci (między styczniem a lipcem tego roku). Coraz więcej sklepów wprowadza możliwość korzystania z płatności odroczonych nawiązując współpracę z firmami oferującymi tego typu płatności.
Do grona PayU, Klarna, PayPo, Allegro Pay i innych dołączyć chce teraz BLIK. Mazurkiewicz nie zdradza wszystkich szczegółów, ale zapowiada, że prace nad płatnościami odroczonymi w BLIKU są na ukończeniu. Z usługi BLIK Płacę Później w ramach testów skorzystali już wybrani klienci Banku Millennium. Płatności obsługują Przelewy24, a pierwszą siecią sklepów, która je akceptowała jest MediaMarkt.
Płatności odroczone to jeden z naszych strategicznych projektów. Każdego dnia użytkownicy realizują już ponad 3 mln transakcji BLIKIEM. BLIK Płacę Później doskonale uzupełnia nasze portfolio, dając klientom dodatkową korzyść w postaci odroczenia płatności. Jesteśmy przekonani, że nasza usługa stanie się standardem Buy Now, Pay Later na tym kształtującym się jeszcze rynku
- mówił kilka miesięcy temu prezes zarządu Polskiego Standardu Płatności.
W rozmowie z WNP.PL Mazurkiewicz zdradził też nieco szczegółów związanych z wyjściem BLIKA poza granice Polski. W marcu tego roku informowano, że pierwszym krajem europejskim, który wprowadzi ten system płatności jest Rumunia - jednak najwyraźniej nie udało się dotrzymać wszystkich terminów. Być może uda się na Słowacji. PSP podpisało niedawno umowę zakupu słowackiej spółki VIAMO. Zgodę musi jednak wyrazić Narodowy Bank Słowacji. Jeśli się uda, spółka będzie mogła uruchomić pierwsze działania na zagranicznym rynku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu