To, że w tym roku nie dostaniemy iPhone'a SE 4. generacji jest niemal pewne. Z tej sytuacji obronną ręką wychodzi firma Qualcomm dostarczająca do smartfonów Apple modemów 5G. Tegoroczny "budżetowiec" miał być platformą testową autorskiego modemu Apple.
Bez iPhone'a SE i wciąż z modemami 5G od Qualcomm. Zapowiada się ciekawy rok dla Apple
Kilka dni przed świętami pisaliśmy, że Ming-chi Kuo jest przekonany, że w 2023 r. iPhone SE nie otrzyma nowej wersji. W serii wpisów na Twitterze podzielił się najnowszymi informacjami wskazującymi, że Apple zrezygnowało z produkcji tego modelu - przynajmniej w tym roku. Powód? Słaba sprzedaż "średniej półki" z oferty iPhone'ów: iPhone SE 3. generacji, 13 mini oraz 14 Plus. Jest też kwestia samej konstrukcji nowego modelu. Odejście od "klasycznego" wyglądu nawiązującego do modeli z 2016 r. wiązałoby się ze znacznym podniesieniem jego ceny. Kuo podaje również, że Apple może dostrzegać problem w samej rozbudowanej ofercie. Zbyt duży wybór iPhone'ów z różnej półki cenowej może okazywać się pomysłem chybionym.
Choć informacje te stoją w sprzeczności z tym, co jeszcze ten sam analityk mówił kilka miesięcy wcześniej, wiele wskazuje, że tegoroczna oferta iPhone'ów będzie nieco inna niż w 2022 r. Kuo w swoim rozbudowanym wpisie na blogu w serwisie Medium podaje, że Apple wysłało do swoich partnerów informacje, że produkcja nowego modelu nie wystartuje. iPhone SE 4. generacji miał być pierwszym, który wyposażony będzie w autorski modem 5G, nad którym Apple ma pracować od dłuższego czasu. Według informacji Kuo, taki ruch miałby pozwolić Amerykanom sprawdzić, jak modem sprawdza się w najbardziej wymagających warunkach i podjąć decyzję o montowaniu ich we flagowcach.
Bez iPhone'a SE i wciąż z modemami 5G od Qualcomm. Zapowiada się ciekawy rok dla Apple
Fakt, że w tym roku nie będzie nowego SE może wskazywać, że prace nad modemem 5G nie idą zgodnie z zakładanym harmonogramem, że Apple zrezygnuje z modemów Qualcomm już w tym roku. Kuo przewiduje, że dotychczasowy dostawca rozwiązań umożliwiających połączenia 5G może spać spokojnie - przynajmniej do 2024 r. Zarówno iPhone'y z serii 15 oraz 16 mają oferować łączność 5G dzięki wykorzystaniu modemów dostarczanych przez Qualcomm. To krzyżuje plany Apple, które chciało wyłącznie swoich własnych układów wewnątrz iPhone'a.
Zapowiada się więc ciekawy 2023 rok. Brak iPhone'a SE 4. generacji zwiastować może zmiany w tegorocznej ofercie iPhone'ów. Apple musi zmienić podejście do tak rozbudowanej dostępności różnych wersji i modeli, które z perspektywy rynku wydają się interesujące, jednak słabe zainteresowanie nimi mówi zupełnie co innego. W szczególności tyczy się to podstawowych modeli w niestandardowych konfiguracjach: mini i Plus. Nie pomaga też fakt, że iPhone 14 nie jest aż tak atrakcyjny, by przyciągnąć uwagę tych, który na premierę kupili "trzynastki" i są chętnie na wymianę telefonu każdego roku.
Nie można też zapomnieć o najdroższym modelu Pro Max - tegoroczna odsłona tego iPhone'a ma przynieść dużo więcej zmian niż większy ekran i pojemniejsza bateria. Mówi się, że pojawi się w nim jeszcze jeden, peryskopowy obiektyw mający zachęcić fanów fotografii do wybrania właśnie tego wariantu. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się we wrześniu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu