Apple rzekomo obawia się 2023 roku, przez co szuka sposobów na cięcie kosztów. Firma przestanie zatrudniać nowych pracowników?
Apple ma powoli przestawać zatrudniać nowych pracowników
Jak donosi Bloomberg, 2023 rok dla Apple ma być nieco trudny z perspektywy ekonomicznej. Z tego względu gigant z Cupertino oczywiście robi wszystko, żeby móc obcinać koszty - i jedną z pierwszych decyzji ma być znaczne zwolnienie tempa w kwestii zatrudniania nowych pracowników. Według źródła, szczególnie dotknie to takich segmentów firmy jak wszystkich funkcji korporacyjnych, inżynierów oprogramowania oraz standardowych sprzętów. Mimo wszystko firma, na której czele stoi Tim Cook, zaznacza, że jest pewna swojej przyszłości - lecz zwyczajnie podejmowane przez nią decyzje są konieczne.
Decyzja ta jednak ma ominąć zespoły pracujące na przyszłymi urządzeniami - bowiem mimo wszystko, Apple nie chce dopuścić do żadnych opóźnień produktowych i dopilnować, żeby wszystko pojawiło się na czas. O jakich dokładnie produktach mowa? Najwięcej spekuluje się o goglach rozszerzonej rzeczywistości, o których się już plotkuje od niezwykle długiego czasu, oraz serii komputerów Mac z układem o technologii 3 nm.
Apple zarabia świetnie - ale przyszłość może być różna
Gigant z Cupertino pochwalił się niedawno podczas rozmowy o zarobkach, że przychód firmy wynosi lekko ponad 90 miliardów dolarów. To oczywiście iście kosmiczny wynik, który robi wrażenie - jednak inne informacje nie są już tak optymistyczne.
Jak niedawno donosiliśmy, iPhone 14 Plus sprzedaje się wręcz tragicznie - i Apple chwilę po wypuszczeniu tego smartfona na rynek zdecydowało się na ograniczenie produkcji. Podstawowa “czternastka” również nie skradła serc użytkowników, a sytuacja z komputerami również delikatnie się komplikuje. Kontrastem jest iPhone 14 Pro i Pro Max, które przyjęły się zaskakująco dobrze - jednak czy to wystarczy, żeby utrzymać takie przychody? Czas pokaże.
Źródło: Bloomberg
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu