Wydając olbrzymie pieniądze na smartfon należy się spodziewać najwyższej jakości. Tymczasem najnowsze iPhony mają z tym problem.
Najbardziej irytujący błąd występuje podczas korzystania z aplikacji takich jak Instagram, TikTok i Snapchat. Użytkownicy donoszą, że m.in. z najdroższych iPhonów 14 Pro i Pro Max wydobywają się wtedy dziwne, mechaniczne dźwięki, grzechotanie a kamery mają kłopot z autofokusem i ostrością. Pisał już o tym Kacper Cembrowski.
Wygląda na to, że problem nie leżał po stronie aplikacji ale po stronie Appla. Rzecznik firmy przedstawił portalowi Engadget dość lakoniczne oświadczenie w tej sprawie.
„Zdajemy sobie sprawę z problemu, a poprawka zostanie wydana w przyszłym tygodniu”.
To oznacza, że mamy do czynienia z błędem oprogramowania, a nie problemem sprzętowym. Kłopoty występują tylko podczas korzystania z aplikacji innych firm. Własna aplikacja aparatu Apple działa idealnie.
Stanowisko wydał również Snapchat.
„Zajmujemy się już doniesieniami od członków naszej społeczności, którzy alarmują, że kamera w aplikacji Snapchat trzęsie się podczas korzystania z iPhone'a 14. Pracujemy bezpośrednio z Apple nad rozwiązaniem problemu.”
To nie jest jednak jedyny kłopot, z jakim muszą się borykać użytkownicy najnowszych iPhonów. Choć on akurat dotyczy większej grupy, czyli wszystkich którzy zainstalowali już na swoich smartfonach najnowszą, 16 wersję iOS. To problem z kopiowaniem i wklejaniem, o którym pisał Piotr Kurek.
W skrócie: w przypadkowych miejscach iPhone pyta nas czy rzeczywiście chcemy coś wkleić z innej aplikacji. I to za każdym razem. Nie ma możliwości zapisania ustawień, nie ma też jak sprawić, by aplikacje, nawet te wbudowane, nie pytały o to za każdym razem.
Również w tym przypadku Apple poinformowało, że po pierwsze – jest to błąd. A po drugie – zostanie on usunięty w najnowszej aktualizacji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu