Polska

Polacy kochają zamawiać jedzenie, największe restauracje z samych zamówień online mają ponad milion obrotu rocznie

Kamil Świtalski
Polacy kochają zamawiać jedzenie, największe restauracje z samych zamówień online mają ponad milion obrotu rocznie
Reklama

Przez wiele lat jedzenie na telefon kojarzone było głównie z pizzą albo chińczykiem. Nie pomagały też stereotypy rodem z amerykańskich filmów i seriali. Ale rynek ten nieustannie się zmienia, w biurach często brakuje stołówek, a ich pracownicy nie zawsze mają czas / ochotę spędzać godzin w kuchni by przygotować posiłek przed wyjściem z domu. I na przeciw takim potrzebom wychodzą kolejne firmy trudniące się w dostarczaniu jedzenia, coraz rzadziej na telefon, a częściej zamawianych przez internet — czy to z poziomu komputera, czy dedykowanej aplikacji. Wierzę, że pyszne.pl nikomu przedstawiać nie trzeba, ale o sukcesach firmy warto chwilę porozprawiać — bo naprawdę jest o czym.

Z roku na rok widać, że zamawianie jedzenia rośnie w siłę. Zresztą... nie tylko zamawianie — kolejne restauracje i kawiarnie powstają jak grzyby po deszczu, co ważne — nie tylko w centrach wielkich miast czy kurortów letnich / zimowych, gdzie zawsze można spotkać sporo głodnych turystów. Kolejne miejsca z łakociami walczą o uwagę klienta — i jeżeli zależy im na tym, by ci wracali — muszą walczyć nie tylko ceną, ale także jakością i dostępnością. Dlatego też coraz częściej nawet niewielkie biznesy oferują opcję dowozu, a firmy takie jak pyszne.pl im w tym pomagają. Bo nawet jeżeli restauracje są na tyle małe, że nie mają jak zapewnić dowozu — platformy te zapewniają w tym pomóc. A oprócz nich są też projekty takie jak Uber Eats czy Dailyvery. Korzystanie z nich jest dziecinnie proste, a klienci mają dużo większy wybór. I to jak z każdym rokiem rośnie pyszne.pl nie pozostawia złudzeń, że pokochaliśmy zamawianie jedzenia!

Reklama

Pyszne.pl cały czas rośnie w siłę

O tym czym jest platforma pyszne.pl czy jak działa nie ma się co rozwodzić. Zasady korzystania są bajecznie proste, z resztę można zmieścić w kilku słowach. To po prostu platforma zrzeszająca restauracje, które są otwarte na zamówienia przez internet. Obsługiwany za pośrednictwem aplikacji lub strony www serwis ma w swojej ofercie najrozmaitsze rodzaje kuchni. Małym biznesom pozwala wypłynąć, a wszystkim zapewnia dostęp do potencjalnie większej bazy klientów. Dzięki opiniom użytkowników gromadzi rzetelne recenzje na temat knajp, a zestawy filtrów pozwalają szybko przedrzeć się przez setki tamtejszych propozycji.

Katalog krajowy obejmuje ponad 6000 miejsc, które rozsiane są po 550 miejscowościach. Najpopularniejsze z biznesów notują ponad milion złotych obrotu tylko tylko na platformie pyszne.pl. To nie jest łatwy biznes, ale jak widać — może okazać się naprawdę owocnym. A restauratorzy coraz chętniej korzystają z takich projektów — jak mówił na dzisiejszej konferencji dyrektor zarządzający, Arkadiusz Krupicz, obecnie około 60% restauratorów samych wychodzi z inicjatywą dołączenia do ich platformy, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem i powinien cieszyć przede wszystkich nas, konsumentów, dla których cały czas zwiększa się dostępność. W ostatnich latach wzrost zamówień przez internet przez Polaków wynosi ponad kilkaset procent — rośnie też średnia wartość zamówienia. W zestawieniu z Europą Zachodnią wypadamy na tym polu co prawda słabo: w Polsce średnia wartość to ok. 10 euro, w Holandii, Niemczech i Austrii — dwa razy więcej. Najdroższe zamówienia składane są w Belgii. Byłbym jednak ostrożny przy zarzucaniu tutaj skąpstwa, po prostu wiele dań jest u nas... tańszych.

Co Polacy zamawiają najchętniej na Pyszne.pl?

Warto jednak zauważyć, że naprawdę fajnie wypadamy w kwestii płatności online — 56% polskich zamówień opłacanych jest bezpośrednio z poziomu komputera. Z ciekawostek — raczej nikogo nie zdziwi, że na pierwszym miejscu wśród zamawianych potraw króluje kuchnia włoska — tuż za nią są turecka oraz polska. Ciekawie też wygląda mapka polski z najpopularniejszymi wśród klientów daniami. Pizza króluje w Poznaniu, Wrocławiu oraz Łodzi; kebab w Warszawie i Gdańsku, zaś Krakowiacy wybierają dania obiadowe.

Użytkownicy platformy wybrali najlepszą restaurację!


Dzisiaj poznaliśmy nareszcie zwycięzcę organizowanego po raz trzeci plebiscytu Top Restaurację, w ramach której użytkownicy głosowali na swój ulubiony lokal z platformy. Raczej dla nikogo zaskoczeniem nie powinno być że zwyciężył jeden z warszawskich lokali. Możecie jednak być zaskoczeni że nie była to ani pizza, ani kebab — a przepyszna kuchnia gruzińska. Według użytkowników na pierwsze miejsce nikt nie zasłużył tak bardzo, jak Batumi na Różanej.

Zamawiacie jedzenie przez internet?

Przyznam, że sam raczej rzadko zamawiam jedzenie przez internet — częściej jednak bardziej po drodze mi do okolicznych kawiarni czy restauracji. Za każdym razem kiedy zdarza mi się skorzystać z takiej opcji jestem pod wrażeniem jak restauratorzy przykładają się do pakowania jedzenia. Właściwie zawsze dojeżdża ciepłe, nie rozlatuje się i wciąż można je zjeść z apetytem. Ale jak widać — rynek tego potrzebował, bo korzysta z tych opcji z przyjemnością!

Grafika: 1, 2

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama