Utrzymanie tajemnic bywa skomplikowane. Po raz kolejny wyciekły informacje dotyczące Xbox Series X. Tym razem zawinił sam Microsoft.
Microsoft wtopił ponownie. Przeciek potwierdza nowego tańszego Xboksa Series S
Plotki na temat konsol nowej generacji pojawiają się w sieci niczym grzyby po deszczu. Co rusz dostajemy jakieś informacje na temat PlayStation 5 lub Xbox Series X. Co ciekawe, wiele z nich jawi się jako bardzo prawdopodobne i raczej niewyssane z palca. Całkiem niedawno wpadka Microsoftu dotycząca nowego opakowania kontrolera Xbox potwierdziła istnienie nowej i tańszej konsoli. Nie minął nawet miesiąc, a nazwa konsoli wyciekła po raz kolejny
Xbox Series S – nowa tańsza konsola Microsoftu
Jeden z użytkowników Twittera zapostował zdjęcie swojego ostatniego zakupu. Wraz z nowym kontrolerem do Xboxa One, kupionym w sklepie Microsoftu, otrzymał kod na próbną wersję Xox Game Pass. Bardzo fajna oferta, jest się z czego cieszyć, prawda? Tym bardziej, że na ulotce możemy przeczytać, że usługa daje dostęp do gier na Windows 10, Xbox One oraz... Xbox Series X|S. Microsoft wciąż oficjalnie nie zapowiedział tańszej wersji swojej nowej konsoli.
Tak wygląda interfejs Xbox Series X. Ma być szybko, przejrzyście i wygodnie
Może najwyższa pora jednak to zrobić? Gracze z całego świata chcieliby się wreszcie dowiedzieć, czym dokładnie będzie się ona różnić od Series X. Wiemy oczywiście, że wersja X będzie silniejsza. Domyślamy się, że wersja S może być odrobinę mniejsza, niektórzy twierdzą, że (podobnie jak w przypadku obecnej generacji) okrojona wersja będzie w wariancie białym, a mocniejsza w czarnym. Nie możemy jednak niczego stwierdzić na sto procent, póki Microsoft nie wypowie się w tej kwestii oficjalnymi komunikatami. Pozostaje nam cierpliwie czekać i łowić kolejne przecieki, jakie mogą jeszcze wypłynąć – chociażby ze strony Microsoftu.
PlayStation 5 vs. Xbox Series X. Co kupimy, w co pogramy i dlaczego?
Microsoft potwierdził, że nowy Xbox Series X trafi do sklepów w listopadzie tego roku. Nie znamy dokładnej daty, na nią musimy jeszcze trochę poczekać. Wiemy jednak, że którykolwiek z dni by to nie był, w tym samym czasie premiery nie będzie miało Halo: Infinite, czyli gra, która miała być najmocniejszym tytułem startowym Microsoftu. Po prezentacji marnego gameplayu fani nabrali wątpliwości co do wyjątkowości produktu i na ten moment chyba specjalnie za nim nie tęsknią. Czym więcj Xbox Series X w tym momencie zachęca graczy do kupienia konsoli w dniu premiery? No właśnie... niczym specjalnym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu