Xbox

Gry w wersji cyfrowej po zakupie płyty? Microsoft ma na to patent

Piotr Kurek
Gry w wersji cyfrowej po zakupie płyty? Microsoft ma na to patent
Reklama

Microsoft patentuje rozwiązanie pozwalające na dostęp do cyfrowych wersji gier po zakupie ich na płycie Blu-ray. Jak to będzie wyglądało w rzeczywistości? Trudno powiedzieć. Nie da się jednak ukryć, że to ciekawy pomysł.

Cyfrowe wersje gier cieszą się stale rosnącą popularnością. Wystarczy wspomnień ostatnie wyniki finansowe Sony dotyczące marki PlayStation. W ostatnim okresie stanowiły one 71% sprzedaży wszystkich gier, które gracze kupili na konsole PS5 i PS4. Choć danych związanych z konsolami Xbox jeszcze nie znamy, popularność modelu S wskazuje, że i Microsoft musi być zadowolony z udziału cyfrowych gier w ogólnym rozliczeniu sprzedanych gier.

Reklama

Jak podaje serwis GameRant, w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych pojawił się nowy patent przyznany Microsoftowi, który ma sprawić, że po zakupie gry w wersji fizycznej, jej właściciel otrzyma dostęp do cyfrowego jej odpowiednika. Choć patent nie zdradza czy chodzi o rozwiązania software'owe, czy hardware'owe, część mediów mówi, że Amerykanie mają pracować nad... czytnikiem płyt dla konsoli Xbox Series S. Dla mnie ten wariant wydaje się dość dziwny i w całości niepraktyczny.

Podejrzewam, że rozwiązanie to skierowane jest bardziej do osób, które posiadają w domu dwie konsole. Przykładowo: mając w domu Xbox One (S) z napędem i Xbox Series S bez napędu, po włożeniu płyty do konsoli poprzedniej generacji gracz otrzyma możliwość przypisania do konta cyfrowej wersji. Będzie mógł ją uruchomić na konsoli nowej generacji. Brzmi dobrze, ale nie do końca wiadomo, jak to będzie wyglądało.

Microsoft patentuje sposób odbierania gier w wersji cyfrowych po zakupie pudełka

Jeśli rzeczywiście niedługo wprowadzony zostanie mechanizm autoryzacji konsoli do pobrania cyfrowej wersji konkretnego tytułu po jego zakupie na fizycznym nośniku, ciekawe jak Microsoft poradzi sobie z pomysłowymi graczami. Nie trudno wyobrazić sobie sytuacji, w której po pobraniu cyfrowej wersji gry, pudełko trafia na sprzedaż.

Niewyjaśniona jest też kwestia samego działania systemu. Posiadając w domu konsolę w wersji bez napędu (Xbox Series S) trudno jest sobie wyobrazić konieczność kupienia czytnika płyt Blu-ray. Czy to do konsoli Xbox Series S, czy do komputera. Nie da się jednak ukryć, że nowy mechanizm, bez względu na to jak może działać, może być mile widziane przez wielu graczy. Część wciąż posiada bogatą kolekcję gier w wersji pudełkowej i nie mogą ich już uruchomić na nowej konsoli. Jeśli zdecydowali się na zakup wersji bez napędu i sprzedaniu poprzedniej.

Pozostaje jednak pytanie. Czy rzeczywiście Microsoft szykuje niespodziankę dla graczy, którzy do tej pory kupowali gry na nośniku? Patentowanie różnych rozwiązań nie oznacza wcale, że już niedługo zaprezentowana zostanie ta technologia. Firmy, w szczególności te amerykańskie, lubią rejestrować swoje pomysły w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych. Nie dość, że to dobry sposób na ograniczenie podkradania pomysłów, to przynosi dodatkowe korzyści. Jeśli ktoś chciałby skorzystać z patentowanych technologii, musi opłacić specjalną licencję.

Wystarczy spojrzeć na Apple, który lubi patentować często niewykorzystane rozwiązania i technologie. Kilka dni temu mieliście okazję przeczytać o hybrydowym urządzeniu łączącym iPada z klawiaturą/hubem rozszerzającym możliwości tabletu. W ostatnim czasie Apple przyznano też 42 nowe patenty dotyczące technologii związanych z okularami VR/AR i śledzeniem ruchu gałek ocznych.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama