Do prawdziwego zatrzęsienia premier sprzętowych na najważniejszych targach elektroniki w tym roku dorzuciło się Lenovo. Laptop ze Snapdragonem był już zapowiadany wcześniej, podobnie jak nowe ultrabooki, ale jest też więcej.
Lenovo ThinkPad X1 to już kultowa rodzina ultrabooków biznesowych. Przecieki o tym, że X1 Carbon 6. generacji, X1 Yoga i X1 Tablet 3. generacji zadebiutują, pojawiły się na koniec zeszłego roku. Teraz możemy je podziwiać w pełnej krasie.
Nowa rodzina ThinkPad X1
Nowy ThinkPad X1 Tablet stawia na wydajność i funkcjonalność. Z wagą 890 g/1,27 kg (sam tablet/z klawiaturą) jest on nieco większy od poprzednika. Ale w zamian otrzymujemy większy, 13-calowy ekran 3K o proporcjach 3:2 i rozdzielczości 3000 x 2000 oraz czterordzeniowy procesor Core i5 lub i7 8. generacji. Tak mocne jak na tablet serce wspiera do 16 GB RAM oraz dysk SSD PCIe o pojemności do 1 TB. Jak na sprzęt biznesowy przystało, wśród opcji bezpieczeństwa znalazły się dotykowy czytnik linii papilarnych i kamera podczerwieni, oba kompatybilne z Windows Hello. X1 Tablet 3. generacji wyposażony jest też w modem LTE i dwa złącza Thunderbolt 3. Na baterii ma wytrzymać do prawie 10 godzin. Dostawy zaczną się w marcu, a cena startuje od 1599 dolarów.
Kolejne generacje X1 Carbon i X1 Yoga stawiają raczej na ewolucję. W niemal niezmienionej obudowie dodano mechaniczną przesłonę kamerki oraz boczne gniazdo stacji dokującej. Nie obyło się jednak bez zmian we wnętrzu. Oprócz czterordzeniowych procesorów Intela uwagę zwraca tu przede wszystkim opcja wyposażenia w ekran WQHD z certyfikatem HDR od Dolby Vision. Ultrabooki X1 będą należeć do laptopów obsługujących asystenta głosowego Amazon Alexa. Ma w tym pomóc wyposażenie w mikrofon dookólny. Tak jak ThinkPad X1 Carbon 5. generacji, nowe maszyny Lenovo przeszły ponad 200 testów wytrzymałości. Oba modele niebawem trafią do sprzedaży, w cenach zaczynających się od 1700 dolarów za X1 Carbon i 1900 dolarów za X1 Yoga.
Laptop Lenovo z ARM
Miesiąc temu na konferencji Qualcomm zapowiedziano, że obok przedstawionych maszyn z Windows na ARM HP i Asusa, pojawi się też Lenovo. Model konwertowalnego urządzenia typu Always Connected PC będzie nazywał się Miix 630. We wnętrzu oczywiście Snapdragon 835 z modemem LTE. Nowy tablet ma 12,3-calowy ekran dotykowy WUXGA+, działa do 20 godzin na baterii, a razem z klawiaturą ma 15,6 mm grubości i waży 1,33 kg. Jest też 4 lub 8 GB RAM, od 64 do 256 GB pamięci UFS, piórko do ekranu i Windows w wersji 10 S. Podobnie jak w przypadku innych tego typu urządzeń, uwagę zwraca cena, która ma wynosić przynajmniej 799 dolarów. Sprzedaż ma ruszyć w maju.
Niespodziewanie Lenovo dołącza też do grona producentów zewnętrznych kart graficznych. Stacja dokująca Lenovo Thunderbolt 3 Graphics Dock to filigranowa skrzyneczka mieszcząca we wnętrzu kartę NVIDIA GeForce GTX 1050. Ma ona zasilacz 170 W tak, by oprócz grafiki móc zasilać notebooka mocą do 65 W. Wśród złączy znajdziemy dwa DisplayPorty, HDMI, trzy USB i LAN. Dok został stworzony z myślą o laptopie IdeaPad 720S, ale powinien działać też z innymi urządzeniami. Lenovo twierdzi, że jego Graphics Dock ma wystarczającą moc by zapewnić obsługę zestawu Windows Mixed Reality przy 90 Hz. Ważące niecałe 600 gramów pudełeczko ma być dostępne już niedługo w cenie 399 dolarów.
Premiery Lenovo na CES 2018 wyglądają całkiem apetycznie. Z odświeżonej rodziny ThinkPad X1 największe wrażenie robi X1 Tablet trzecie generacji. Miix 630 to kolejne urządzenie z Windows na ARM, o którym więcej będziemy mogli powiedzieć, gdy już będziemy wiedzieć, jak takie połączenie działa. Zewnętrzna grafika mniejsza od większości konkurencyjnych rozwiązań to z kolei ciekawy pomysł na dodanie ultrabookowi mocy obliczeniowej w zastosowaniach graficznych, takich jak AR/VR. Czy zgodnie z zapewnieniami producenta, wydajność GTX 1050 wystarczy, to się dopiero okaże.
Źródło: notebookcheck, anandtech, liliputing, tomshardware
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu