Mobile

Wyższe odświeżanie ekranu - zbędny dodatek czy funkcja must-have?

Krzysztof Rojek
Wyższe odświeżanie ekranu - zbędny dodatek czy funkcja must-have?
32

Wyższe częstotliwości odświeżania znajdują się dziś niemal w każdym smartfonie. Jak ważne są dla użytkowników?

Jeżeli popatrzymy na rynek smartfonów, można zauważyć, że wyższa częstotliwość odświeżania rozlała się po tak naprawdę wszystkich kategoriach cenowych. Dziś wśród nowych urządzeń standardowe 60 Hz mają chyba tylko telefony Nokii, budżetowce za ok 500 zł i podstawowe iPhone'y 13. Wszyscy inni mają 90, 120 czy nawet 144 Hz. I nie ma się co dziwić - wyższa częstotliwość odświeżania jest przyjemna dla oka, sprawia że telefon jest jeszcze bardziej responsywny i choć mocniej drenuje baterie, to raczej stanowi pożądaną przez użytkowników funkcję. Ba, są osoby, które twierdzą, że po używaniu 120 Hz ekranu powrót do standardowych 60 jest bolesny. Ja akurat jestem gdzieś pośrodku, ponieważ o ile absolutnie dostrzegam benefity częściej odświeżanych ekranów, to nie widzę (ha-ha) problemu z używaniem na co dzień smartfony z 60 Hz.

Jak się jednak okazuje, dla większości ludzi 90 Hz i więcej to konieczność

Portal GSMArena przeprowadził wśród swoich czytelników ankietę, w której zapytał ich o odczucia względem szybkiego odświeżania ekranu. Jak się okazało, zdecydowana większość użytkowników zwraca na to uwagę.

źródło: GSMArena

Jak widać, dla prawie połowy użytkowników szybkie odświeżanie to konieczna funkcja w ich kolejnym telefonie, a prawie co trzeci uznał, że jest to po prostu jedna z ważnych funkcji telefonu. W sumie więc ponad 70 proc. ludzi uznało wyższe odświeżanie za istotne. Użytkownicy wypowiedzieli się także na temat tego, jakie ekrany są dla nich najlepsze.

źródło: GSMArena

Jak widać, najchętniej wybieranym ekranem byłby panel 120 Hz ze zmiennym odświeżaniem, który możemy znaleźć m.in. w iPhone'ach 13 Pro. Na dalszych miejscach są 120,90 i 60 Hz. Co znamienne, wychodzi na to, że powyżej 120 Hz użytkownicy albo nie dostrzegają już dodatkowych korzyści, albo też- są one dla nich niwelowane przez negatywy w postaci szybkiego zużywania się baterii. Inaczej nie można wyjaśnić faktu, że 144 Hz wylądowały na samym dole zestawienia.

Jeżeli miałbym sam odpowiedzieć na tak postawione pytania, to myślę, że zaznaczyłbym, iż wyższe odśiweżanie jest istotne, ale nie jest to funkcja must have. Dużo bardziej cenie sobie w ekranach chociażby odpowiednie ustawienia jasności, kolory czy ostrość obrazu. Jeżeli chodzi natomiast o to, jakie odświeżanie bym wybrał, zapewne także postawiłbym na 120 Hz które dostosowuje się do tego, co aktualnie robimy, ponieważ jest to najlepsze z dwóch światów - pozwala cieszyć się szybszym odświeżaniem i nie drenuje baterii.

Jaka częstotliwość odświeżania jest najlepsza dla was?

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu