6 listopada do nabywców slidera BlackBerry z Androidem wyruszą pierwsze słuchawki - Amerykanie zamówienia mogą składać już teraz. BlackBerry Priv wyra...
6 listopada do nabywców slidera BlackBerry z Androidem wyruszą pierwsze słuchawki - Amerykanie zamówienia mogą składać już teraz. BlackBerry Priv wyrasta na naprawdę ciekawą słuchawkę z Androidem Lollipopm w środku - producent zastosował w urządzeniu wszystko, z czego znana jest jeżynka. Legendarna, wysuwana u dołu klawiatura i... Android. Jak mówiłem wcześniej, takie połączenie było trochę jak "wóz albo przewóz".
Za 699 dolarów w Stanach Można sobie pozwolić na kolejne urządzenie od BlackBerry. Szczęśliwiec otrzyma lekko zaokrąglony po bokach 5,4 - calowy ekran Quad HD, a za wydajność odpowiadać będzie Snapdragon 808 wraz z 3 GB pamięci RAM. Producent oddaje użytkownikom 32 GB przestrzeni masowej, a dla fanów mobilnej fotografii - 18-megapikselową kamerę główną od Schneider-Kreuznach. Co więcej, pamięć urządzenia można rozszerzyć o dodatkowe 2 TB dzięki kartom micro-SD.
Oprócz aplikacji znajdujących się w repozytorium platformy Google, BlackBerry Priv zaoferuje również kilka własnych aplikacji stanowiących wartość dodaną dla tego sprzętu. Za prywatność odpowiadać ma BlackBerry Hub, natomiast DTEK będzie monitorować pracę urządzenia przez cały czas poszukując zagrożeń.
Mnie w kontekście tego urządzenia zastanawia zgoła co innego. BlackBerry pokazuje, że... można pogodzić ciekawy design, nieduże wymiary, a ponadto fizyczną klawiaturę tworzącą z dużym ekranem całkiem zgrany duet. Szczerze? Strasznie żałuję, że inni producenci nie podążają tą samą drogą i nie produkują podobnych konstrukcji. Jak wspomniałem w innym tekście, na rynku brakuje nam świeżości. A BlackBerry wraz z Privem, czy nawet interesującym Passportem pokazuje, że mimo wszystko nie brakuje pomysłów.
Grafika: 1, 2
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu