Co najbardziej dokucza konsoli Vita? Traktowanie jej jak przedłużenie PlayStation 4 i dodatkowy ekran do stacjonarnej konsoli. Stare porzekadło mówi, ...
Co najbardziej dokucza konsoli Vita? Traktowanie jej jak przedłużenie PlayStation 4 i dodatkowy ekran do stacjonarnej konsoli. Stare porzekadło mówi, że sprzęt jest tak dobry, jak gry na niego. Sony wychodzi jednak z innego założenia i wiele wskazuje na to, że pracuje właśnie nad odświeżeniem swojej przenośnej konsoli.
Sony zarejestrowało właśnie w Japonii patent, który sugeruje, że PlayStation Vita doczeka się nowej wersji. Do podania załączony był obrazek sugerujący, że sprzęt dostanie nowe rozwiązania nie tylko w kwestiach kosmetycznych. Vita otrzyma najprawdopodobniej nowy otwór albo panel -
grafika jest jednak na tyle nieszczegółowa, że trudno prorokować. Osobiście obstawiałbym raczej jakiś dodatkowy port, bo niby po co konsoli gładzik, skoro posiada dotykowy ekran i dotykowy tylny panel?
Mówiło się swego czasu, że PlayStation Vita będzie posiadać wyjście HDMI dzięki podłączanemu dodatkowemu urządzeniu, materiał patentowy pozwala jednak sądzić, że port zostanie zamontowany w samej konsoli. Po co? Oczywiście celem podłączenia urządzenia do telewizora. Dotychczas pomysł mógł zostać porzucony w związku z wypuszczeniem PlayStation TV. Trudno jednak mówić o sukcesie tego urządzenia, dlatego zapewne idea podłączania do konsoli do telewizora bezpośrednio znów jest na tapecie.
To najwyraźniej nie koniec zmian. Na obrazku nie znajdziemy przycisków do włączenia konsoli i regulacji głośności. Trudno jednak wyobrazić sobie żeby zrezygnowano z tej drugiej funkcji. Jakoś nie widzę ciągłego wchodzenia do menu konsoli (nawet podręcznego) celem zmiany poziomu dźwięku. Chyba, że byłaby za tę funkcję odpowiedzialna któraś z części tylnego panelu. Wtedy jednak przypadkowe zmiany poziomów byłyby raczej dość częste.
Przy okazji wersji slim dziwiło mnie dlaczego Sony zrezygnowało ze świetnego ekranu OLED zastosowanego w pierwszej odsłonie Vity. Jeśli liczyliście na jego powrót, niestety nie mam dla Was dobrych wiadomości. Wypełnione 1 kwietnia podanie jasno mówi, że zgłaszany był „przenośny sprzęt do grania z ekranem LCD”.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu