Nawet jeśli nazwa Nintendo Entertainment System nic Wam nie mówi, Pegasus już powie. My graliśmy na podróbce, podczas gdy świat kochał NES-a. Kocha go...
Nawet jeśli nazwa Nintendo Entertainment System nic Wam nie mówi, Pegasus już powie. My graliśmy na podróbce, podczas gdy świat kochał NES-a. Kocha go też Fredrik Neij, jeden z twórców The Pirate Bay, który siedzi właśnie w szwedzkim więzieniu. Poprosił o konsolę do celi, odmówiono. Nie to jednak jest ciekawe, ale powód owej odmowy.
Fredrik Neji został aresztowany w ubiegłym roku, podczas próby przekroczenia granicy z Laos do Nong Khai. Jak to bywa w więzieniach, coś trzeba tam robić z nadmiarem wolnego czasu. Współtwórca Zatoki Piratów postanowił spędzić chwile w zamknięciu grając na retro-konsoli, właśnie NES-ie. Prośba nie jest ani dziwna, ani niecodzienna. Zasadniczo więźniowie w Szwecji mają dostęp do konsoli i część z nich z tej możliwości korzysta. Okazuje się jednak, że stara konsola Nintendo jest już problemem.
Powód? Według władz więzienia nie da się jej otworzyć bez zniszczenia urządzenia. A otworzyć ją trzeba, w razie gdyby ktoś chciał coś przemycić w jej wnętrzu. Ale przecież sprzęt nie jest klejony - powiecie. Owszem, nie jest. Problemem dla więzienia jest konieczność zastosowania specjalnego śrubokręta. Zajrzałem na e-bay - tego typu śrubokręt kosztuje niecałe 6 dolarów. Nikt nie kupi śrubokręta, nikt nie otworzy NES-a, sprzęt nie spełnia wymogów więzienia, Neji sobie nie pogra.
Musicie przyznać, że zakaz gry na NES-ie ze względu na niemożność otworzenia sprzętu zwykłym śrubokrętem jest dość śmieszny. Co nie zmienia faktu, że powraca temat grania na konsolach w więzieniach. Zapewne pamiętacie akcję z Breivikiem. Oczywiście trudno porównywać tych dwóch więźniów, ale swego czasu Norweg groził głodówką. Powodem miała być za stara konsola do gier. Mi się tamta sytuacja nie mieściła w głowie. Tym razem jednak się uśmiechnąłem - niby przepisy, ale nie można rozkręcić starej konsoli. Serio?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu