Apple

WWDC 2021 kontynuuje zeszłoroczną konwencję. Apple zaprasza do sieci

Piotr Kurek
WWDC 2021 kontynuuje zeszłoroczną konwencję. Apple zaprasza do sieci
Reklama

WWDC 2021 zostaje w sieci. Dziennikarze, deweloperzy i fani sprzętów z logo nadgryzionego jabłka ponownie zostaną w domach. Apple zadba jednak, by atrakcji nie zabrakło.

Zeszłoroczne WWDC zmieniło podejście Apple do prezentacji swoich produktów i nowości systemowych. Pandemia koronawirusa nie odpuszcza i choć w Stanach Zjednoczonych szczepienia, według zapewnień władz, utrzymują dobre tempo, firma nie zdecydowała się na powrót do tradycyjnej formuły konferencji dla deweloperów. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, wszystkie atrakcje dostępne będą online.

Reklama

Zobacz też: WWDC 2020: podsumowanie konferencji. Wszystkie najważniejsze informacje

Tegoroczne WWDC rozpocznie się 7 czerwca i potrwa cały tydzień. Panele, prelekcje, dyskusje prowadzone będą online, a zainteresowani deweloperzy będą mieli okazję wzięcia w nich udziału z pomocą aplikacji mobilnej Apple Developer lub strony internetowej przygotowywanej z myślą o twórcach z całego świata. Dodatkowo, dla uczniów i studentów ponownie organizowany jest konkurs Swift Student Challenge zachęcający młodych programistów do podzielenia się swoją twórczością przygotowaną w środowisku Swift playground. Nagrody może nie są specjalnie atrakcyjne, ale kurtki i przypinki z WWDC to część tradycji towarzysząca konferencji od wielu lat. Więcej o samym konkursie i zasadach obowiązujących uczniów i studentów znajdziecie na oficjalnych stronach Apple poświęconych Swift Student Challenge.

Kiedy startuje WWDC 2021? 7 czerwca rozpocznie się tegoroczna konferencja dla deweloperów Apple


Na WWDC 2021 nie zabraknie też głównej prezentacji Keynote. To na niej pojawią się nowe wersje oprogramowania systemowego dla iPhone’ów, iPadów, komputerów Mac i innych urządzeń z logo Apple. iOS 15, iPadOS 15, macOS 12 to coś, na co czeka wielu użytkowników, którzy, podobnie jak rok temu, oglądali zapowiedzi ze swoich domów. Tu nic się nie zmieni. Wszystkie aktywności towarzyszące WWDC mają być dostępne online. Prawdopodobnie lwia cześć materiałów będzie dostępna dla wszystkich — tak jak miało to miejsce przy okazji WWDC20. Jednosobowe laboratoria ze specjalistami Apple będą zarezerwowane wyłącznie dla zarejestrowanych deweloperów.

Zobacz też: Apple jeszcze bardziej odjedzie konkurencji. Dla Intela to ostatni dzwonek

Apple nie zdradza, co konkretnie będzie pokazane w drugim tygodniu czerwca. Możliwe, że na prezentacji otwierającej tegoroczne WWDC nie zabraknie premier sprzętowych, choć wydaje się to mało prawdopodobne. Wciąż czekamy na zapowiedź odświeżonych iPadów (ta podobno odbędzie się w kwietniu), nowych słuchawek AirPods czy lokalizatorów AirTags. Apple ma też do zaprezentowania nowe komputery Mac — w tym MacBooki Pro z układem M1X na pokładzie i bez touch bara, które mają przewyższać wydajnością te, wydane pod koniec ubiegłego roku.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama