Motoryzacja

Współpraca Tesli i BMW? Brzmi ciekawie

Maciej Sikorski
Współpraca Tesli i BMW? Brzmi ciekawie
Reklama

Ciekawe wieści płyną zza naszej zachodniej granicy: BMW i Tesla rozpatrują możliwość współpracy. Mowa o dwóch firmach, które dzisiaj najbardziej kojar...

Ciekawe wieści płyną zza naszej zachodniej granicy: BMW i Tesla rozpatrują możliwość współpracy. Mowa o dwóch firmach, które dzisiaj najbardziej kojarzą się z rynkiem samochodów elektrycznych/hybrydowych. Gdyby faktycznie doszło do partnerstwa tych graczy, to branża mogłaby na tym skorzystać.

Reklama

Elon Musk udzielił wywiadu redakcji niemieckiego Der Spiegel i wspominał w nim o możliwej współpracy jego firmy z BMW. Szybko okazało się, iż nie są prowadzone konkretne rozmowy, a wypowiedź Muska dotyczy luźnej wymiany zdań producentów. Konkretnych decyzji może i brak, ale skoro szef Tesli mówi, że coś jest na rzeczy i chwali niemieckiego producenta np. za jego części wytwarzane z włókna węglowego, to obok doniesień nie można przejść obojętnie.

Trzonem współpracy miałyby być kwestie związane z akumulatorami i ich ładowaniem. Chodzi np. o wspólną budowę stacji do szybkiego ładowania samochodów elektrycznych i hybrydowych. Sam Musk ma nadzieję, że za kilka lat w Niemczech rozpocznie się produkcja baterii do pojazdów tego typu. Co ciekawe, w USA podobny projekt będzie wspierany przez korporację Panasonic. Efektem ma być fabryka za 5 mld dolarów. Znalazł się partner na inwestycję w Stanach, może BMW będzie graczem, który pomoże Tesli w Europie? Oczywiście będzie to pomoc, na której obie firmy ostatecznie skorzystają.

Niektórych zapewne zdziwi fakt, że rozmawiają ze sobą konkurenci - przecież obie firmy eksperymentują z napędem elektrycznym. Zastanawiam się jednak, czy ich celem jest ten sam klient? Warto też mieć na uwadze, iż na razie mówimy o bardzo małym rynku, w którym drzemie spory potencjał. Jeśli Tesla i BMW faktycznie podejdą do tematu po partnersku, to mogą zostawić w tyle innych graczy. Obaj producenci mają w rękawach pochowane asy, obaj zmagają się też pewnie z jakimiś problemami. Nie twierdzę, że za parę miesięcy wymienią się całą wiedzą i będą szli trzymając się za ręce, ale współpraca mogłaby im wyjść na dobre. Takiego zdania jest chyba Musk, który pochwalił się rozmowami - potem sprawa była odkręcana, ale ziarno zostało już zasiane.

Tesla to bardzo ciekawa firma, ale w pojedynkę trudno będzie im zmienić rynek. Przynajmniej w krótkim czasie - ten biznes różni się od SpaceX i nie rozpatrujemy go w perspektywie kolejnych dekad. Przynajmniej mamy nadzieję, że szybciej wydarzy się tu coś ciekawego i na większą skalę. Jeżeli wspomniane firmy faktycznie podejmą współpracę i będzie to jakiś większy projekt, to efekty mogą być bardzo interesujące. Niech się zatem dzieje.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama