Z jednej strony coraz szybsze łącza internetowe rozbestwiły webdesignerów, którzy robią strony cięższe i cięższe. Z drugiej popularność urządzeń mobil...
Wp.pl najbardziej ociężałym polskim portalem. Wikipiedia ciągle bezkonkurencyjna
Z jednej strony coraz szybsze łącza internetowe rozbestwiły webdesignerów, którzy robią strony cięższe i cięższe. Z drugiej popularność urządzeń mobilnych zmusza ich do pewnych kompromisów oraz trzymania tych wszystkich skryptów i opasłych grafik w ryzach. Jak to wychodzi w praktyce? Hostersi piąty raz z rzędu zbadali szybkość najpopularniejszych polskich witryn internetowych. Rezultaty są zaskakujące.
W minionych miesiącach byliśmy świadkami kilku ważnych redesignów na szczycie Megapanelu. Swoją szatę graficzną mocno odświeżyła Wirtualna Polska, która intensywnie promuje się pod nowym logo w outdoorze oraz starych mediach. We wrześniu solidnym zmiano poddano również warstwę wizualną Interii. Zresztą subtelne zmiany przechodzą wszyscy. Przez miniony rok delikatnie zmieniały się zarówno Allegro, NK.pl jak i YouTube czy Facebook. Jak to odbiło się na ich wydajności?
Prym na tym polu niezmiennie wiedzie Wikipedia. Nie jest to raczej zaskoczeniem - uboga w grafiki, ascetyczna strona wczytuje się błyskawicznie, a w porównaniu z rokiem 2013 udało się skrócić ten czas blisko o połowę, uzyskując rekordowe 0,7 s. Progres widać również na Facebooku, który w ubiegłorocznej edycji podupadł trochę. W tej zanotował 2,1 s. Pozytywne zmiany są widoczne również na YouTube, gdzie udało się skrócić czas ładowania witryny z 6 do 4 sekund. Tymczasem rodzimy gigant e-commerce wypada z czołówki i systematycznie tyje. Allegro w tej edycji dobiło do 4 sekund i wypadło poza podium.
Spójrzmy na największe polskie portale. Czasy wczytywania Onetu czy Gazety.pl nie uległy jakiejś większej zmianie i równie dobrze możemy przyjąć, ze to 0,2 sek. mieści się w granicach błędu statystycznego. Niekorzystnie wypadł jednak redesign WP.pl. Nowa strona wczytuje się najdłużej ze wszystkich uwzględnionych w rankingu i z wynikiem 9 sekund ląduje na szarym końcu zestawienia. Dobrą robotę odwalili natomiast webdesignerzy Interii, którym udało się skrócić czas ładowania z 6,1 do 3,6 s.
Pełną treść raportu możecie pobrać ze strony Hostersów. Dość jednoznacznie widać tutaj, że chęć dostarczania treści w możliwie najbardziej atrakcyjnej postaci dość negatywnie wpływa na czas wczytywania się witryn. Nie mam tutaj na myśli jedynie opasłych grafik. Nie można przecież zapominać o kodach JavaScript, arkuszach stylów CSS oraz ogromnej liczbie treści zewnętrznych czyli przede wszystkim reklam. Ale można to wszystko utrzymać w ryzach, czego dowodzą chociażby Interia.pl czy też Facebook. Na przestrzeni pięciu lat widać jednak, że w większości przypadków udało się skrócić czas wczytywania tylko nieznacznie (ale udało!). Na szczęście w tym okresie dokonał się znacząco większy postęp w prędkości łącz internetowych, co sprawia, że nawet takie Wp.pl czy NK.pl nie są nam dziś straszne.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu