CD Projekt Red zapowiada imponującą jakość Wiedźmina 4, ale osiągnięcie 60 FPS na Xbox Series S może okazać się największym wyzwaniem całego projektu.
Wiedźmin 4 nie dla wszystkich jednakowy – posiadacze tego sprzętu mogą się rozczarować

O nadchodzącym Wiedźminie 4 wiemy już całkiem sporo i nawet widzieliśmy już pierwszy fragment rozgrywki (tak jakby...). Teraz jednak przyszła pora na wiadomości mniej optymistyczne niż dotychczas. Nowe dzieło CD Projekt Red ma zachwycać pod względem stabilności i grafiki, ale nie wszyscy gracze będą mogli się tym cieszyć. Ponownie kotwicą rozwoju okazuje się konsola Microsoftu.
CD Projekt Red mierzy się z ograniczeniami Xboxa Series S
Już od premiery Xboxa Series S w gamingowej branży krąży opinia, że budżetowa konsola Microsoftu ciągnie generację w dół i ogranicza możliwości deweloperów. Po latach sytuacja wygląda znacznie gorzej, a twórcy z nextgenowymi ambicjami muszą iść na spore kompromisy – nie inaczej będzie z Wiedźminem 4.
Czwarta odsłona kultowej serii ma cechować się obsługą 60 klatek i wyraźnie podkręconą szatą graficzną, uzyskaną dzięki zastosowaniu Unreal Engine 5. Nie wiadomo jednak, czy te obietnice uda się dowieźć w przypadku Xboxa Series S. W ">wywiadzie dla Digital Foundry przedstawiciele CD Projekt Red przekazali, że studio chce uniknąć wydajnościowych usterek, z którymi zderzyli się podczas premiery Cyberpunka 2077. Problem polega jednak na tym, że muszą dostosować się do leciwego już sprzętu, jakim jest poczciwa eska.
Powiem tak – osiągnięcie 60 FPS na Series S będzie zdecydowanie ogromnym wyzwaniem, powiedzmy, że to coś, co musimy dopiero rozgryźć.
CD Projekt Red chce zapewnić wysoką płynność rozgrywki na wszystkich konsolach, ale na ten moment studio nie ma pomysłu, jak pogodzić to z technicznymi ograniczeniami Series S. Co prawda do premiery jeszcze kilka lat, ale upływ czasu z pewnością sprawy nie ułatwi – we wspomnianym wywiadzie przedstawiciele CD Projekt Red nie mówią tego wprost, ale można odnieść wrażenie, że sugerują jednak zainwestowanie w lepszą konsolę przed premierą gry.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu