VOD

Aktorka żegna się z planem "Yellowstone". Ma wiadomość do fanów

Kamil Świtalski
Aktorka żegna się z planem "Yellowstone". Ma wiadomość do fanów

Wielki koniec "Yellowstone" zbliża się nieuchronnie. Finałowe odcinki trafią na antenę już w listopadzie. Oficjalnie wiadomo też, że prace nad serialem mają się ku końcowi, a aktorzy na swoich oficjalnych kanałach komunikacji oficjalnie się żegnają z ekipą i fanami. Kilka dni temu takie pożegnanie zamieściła aktorka wcielająca się w postać Lynelle Perry, czyli Wendy Moniz. 

 

Wendy Moniz, serialowa gubernatorka, żegna się z ekipą "Yellowstone"

Z nieoficjalnych informacji wynika że prace nad sezonem 5B "Yellowstone" wciąż trwają. Część aktorów nakręciła już wszystkie swoje sceny — i Wendy Moniz jest jedną z nich, o czym poinformowała na swoim instagramowym profilu:

Kończę serię Yellowstone🎬 i przeżywam wszystkie te uczucia: sentyment, dumę, wdzięczność - by wymienić tylko kilka. Co za piękne doświadczenie; miałam niesamowite szczęście pracować z tak wieloma utalentowanymi, oddanymi i życzliwymi ludźmi od 2017 roku. Nagrałam moją ostatnią scenę 1 sierpnia, a potem przypomniałam sobie, że wcześniej udostępniłam post z podziękowaniami... patrząc wstecz, było to w TYM SAMYM DNIU dwa lata temu 🤯(drugi slajd ➡️ ). Dużo rozmyślam, ponieważ [plan Yellowstone] to miejsce z wyjątkowymi ludźmi, którzy sprawiają, że całe miejsce z krwi i kości, gdzie często czułam się jak w domu z dala od domu w ciągu tych ostatnich 7 lat🥹.

Pożegnanie to pełne miłych i pozytywnych emocji. Niestety, nie wszyscy takowe mają — jak wiadomo rozstanie z marką Kevina Costnera było nieco chłodniejsze i po długim milczeniu, aktor zaczął zdradzać powody swojej nieobecności w finałowych odcinkach serialu. Opóźnienia w planowanych zdjęciach doprowadziły do kolizji z jego osobistym, ważnym, projektem — filmami "Horyzont". Filmami które, dodajmy, utrzymane są w podobnym klimacie (western), ale w przeciwieństwie do "Yellowstone" okazały się finansową klapą.

Nie wiadomo jeszcze ile potrwają zdjęcia, ale wiemy że pierwsze odcinki finałowej połówki sezonu trafią na antenę już niebawem. Nie pozostaje nam nic tylko czekać... i wypatrywać sequelu — "The Madison". Z nieoficjalnych informacji wynika, że nie zabraknie tam gwiazdorskiej obsady!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news