Rzeczywistość rozszerzona

Koniec z nietrafionym rozmiarem ubrań przy zakupach online. Z tą technologią przymierzalnie masz w smartfonie

Patryk Koncewicz
Koniec z nietrafionym rozmiarem ubrań przy zakupach online. Z tą technologią przymierzalnie masz w smartfonie
Reklama

Klienci Walmart mogą zapomnieć o nietrafionym rozmiarze ubrań przy zakupach online. Od dziś sami staną się modelami.

Czy wy też nienawidzicie przymierzania ubrań w sklepach stacjonarnych? Częste braki rozmiaru i ogromne kolejki do przymierzalni sprawiają, że wolę zamawiać ubrania przez Internet. Niestety z uwagi na moją budowę ciała nie zawsze udaje mi się dobrać idealny rozmiar, a to zaś powoduje dodatkowych kłopot w postać konieczności zamawiania kuriera i odsyłania produktu. Dlatego też z niecierpliwością czekam na powszechny dostęp do technologii, którą już dziś Walmart oferuje swoim klientom. Dzięki wirtualnej przymierzalni konsumenci mogą dopasować ubrania do wybranej sylwetki i to nie na przykładzie gotowych modeli, a własnych zdjęć.

Reklama

Zmierzch tradycyjnych przymierzalni?

Walmart rozpoczął romansowanie z przymierzalniami AR już w 2021 roku, po przejęciu startupu Zeekit. Ówczesna technologia pozwalała na dopasowywaniu oferty katalogowej do wcześniej przygotowanych modeli sylwetki (w rozmiarach od XS do XXXL) tak, aby użytkownik mógł wyszukać modela najbardziej zbliżonego do własnych wymiarów ciała, unikając tym nietrafionych zakupów.

Źródło: Walmart

Nie było to jednak rozwiązanie doskonałe. Nawet najbardziej podobny model może wciąż różnic się istotnymi szczegółami, przez co zamówiony ciuch może ostatecznie odstawać lub uciskać. Dlatego też Walmart wprowadził istotne udoskonalenia, dzięki którym konsument sam może stać się modelem.

Sam dla siebie bądź modelem

Od dziś do aplikacji Wlamart na iOS trafia nowy system wirtualnego przymierzania. Na czym będzie polegał? Idea jest prosta – nigdy więcej źle dobranych ubrań podczas zakupów online. Dlatego też użytkownicy bedą mogli używać własnych zdjęć i wgrywać je do specjalnej zakładki, a następnie nałożyć na fotografie elementy garderoby marek takich jak Champion, Levi’s czy kolekcji produkowanych pod szyldem Walmart. Algorytm automatycznie dopasuje ubrania do charakterystycznych cech danej postury, czyli wcięcia w talii lub szerokich barków.

Zespół odpowiedzialny za projekt twierdzi, że takie rozwiązanie będzie korzystne dla obu stron. Użytkownicy będą mogli poczuć się jak modele światowych marek i oczywiście bez problemu dobrać idealny rozmiar. Sklepy zminimalizują zaś liczbę potencjalnych zwrotów oraz zwiększą konwersję. Nowe narzędzie nie oznacza jednak, że stara wersja technologii zniknie z aplikacji Walmart. Przymierzanie ubrań na już gotowych modelach nadal będzie dostępne, bo firma zdaje sobie sprawę, że nie każdy klient będzie chciał udostępniać swoje zdjęcia. Poprzednia generacja zostanie więc doposażona kilkudziesięcioma nowymi wersjami wirtualnych manekinów, aby jeszcze lepiej odwzorowywać różnorodność rzeczywistych sylwetek.

Źródło: Walmart

Warto jednak zaznaczyć, że w pierwszym stadium wprowadzania wirtualnej przymierzalni ubrania będą uwzględniać tylko odzież z damskiej kolekcji. Następne aktualizacje dodadzą obsługę wariantów dla mężczyzn i dzieci.

Wykorzystanie AR w przemyśle odzieżowym staje się coraz powszechniejszym rozwiązaniem. W czerwcu informowaliśmy o podobnym narzędziu zaprezentowanym przez Amazon, dzięki którym klienci będą mogli „przymierzyć” buty, niektóre rodzaje t-shirtów, czy okulary. I choć Walmart i Amazon przygotowały ułatwienia z myślą o amerykańskim rynku, to nie oznacza to, że namiastki wirtualnej przymierzalni nie mogą skosztować także konsumenci znad Wisły.

Polska marka Sizeer – znana głównie ze sprzedaży obuwia i markowej odzieży sportowej – dodała do aplikacji mobilnej funkcję Wanna Fit, dzięki której możemy sprawdzić, jak prezentuje się na nas dany but, kierując aparat smartfona na stopy. Przy okazji do zgarnięcia jest 1000 zł na zakup sneakersów od Nike. Po więcej szczegóły odsyłam do materiału Kamila.

Reklama

Stock image form Depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama