W międzynarodowych urzędach zarejestrowano znak towarowy, który nawiązuje do nazwy systemu obsługi rozszerzonej rzeczywistości potencjalnie należącego do Apple
Reality One – tym sprzętem Apple może wejść w erę rozszerzonej rzeczywistości

Letnia konferencja Apple już 7 września, a to oznacza, że każdy przeciek dotyczący produktów z Cupertino budzi wyjątkowo duże emocje. Możemy być pewni, że Apple pokaże iPhone’y 14 w kilku wariantach oraz Apple Watch serii 8. Prawdopodobnie zostaną także zaprezentowane nowe iPady 10 generacji i słuchawki AirPods Pro 2. W międzyczasie do międzynarodowych urzędów patentowych wpłynęły prośby o zarejestrowanie znaku towarowego, powiązanego z możliwym systemem operacyjnym rozszerzonej rzeczywistości od Apple. Czy to oznacza, że na nadchodzącej prezentacji poznamy szczegóły gogli VR z nadgryzionym jabłkiem?
Znak towarowy zdradza nazwę nadchodzących gogli?
Bloomberg donosi, że Immersive Health Solutions zarejestrowała trzy nowe nazwy „Reality One”, „Reality Pro” i „Reality Processor”, które są podejrzanie zbieżne z realityOS – nazwą systemu, znalezioną w kodzie od Apple – potencjalnie odnoszącą się do gogli VR. Kierownictwo Apple testowało już sprzęt w maju i wiele wskazuje na to, że korporacja jest coraz bliżej zaprezentowania światu swojej wizji rozszerzonej rzeczywistości.
Znak towarowy nie został zarejestrowany przez samo Apple, ale korporacja nie raz już praktykowała zasłanianie się firmami-przykrywkami, aby nie ujawniać przedwcześnie sprzętowych planów. W szczegółach zgłoszenia – zarejestrowanego nie tylko w USA, ale także UE, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, Arabii Saudyjskiej, Kostaryce i Urugwaju – znalazła się informacja o zestawach słuchawkowych, goglach i okularach służących do obsługi VR.
Nazwy „Reality One” i „Reality Pro” mogą odnosić się do dwóch rodzajów gogli – podobnie jak w przypadku regularnej wersji iPhone’a oraz modelu Pro. Znany analityk Ming-Chi Kuo uważa, że gogle nie zostaną oficjalnie zaprezentowane przed styczniem 2023 roku, ale nie oznacza to, że Apple nie pokaże czegoś w rodzaju zapowiedzi dla podgrzania atmosfery. Jest to wszakże produkt, który ma wprowadzić giganta z Cupertino w zupełnie nową technologię. Obstawiam więc, że Apple zadba o odpowiednią aurę jeszcze przed faktyczną prezentacją.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu