VIVO w tym roku chce mocniej zaznaczyć swoją obecność na rynku. Dlatego powinniśmy zobaczyć więcej urządzeń z flagowej serii.
VIVO jest obecne na naszym rynku już od dwóch lat, ale jak do tej pory firma nie zbudowała sobie mocnej pozycji. Jej portfolio nie jest zbyt rozbudowane, a urządzenia dość wysoko wycenione. Choć można w nim znaleźć ciekawe modele, jak np. X60 Pro czy X51 które wraz z upływem czasu i spadkiem ceny sporo zyskały na atrakcyjności.
Firma w swoich flagowych modelach stawia na jakość zdjęć i filmów – stąd współpraca z marką Zeiss, która odpowiada z finalny efekt optyki. Jako jedyna oferuje również wbudowany w smartfon gimbal dzięki któremu uzyskiwana jest doskonała stabilizacja obrazu. Takie rozwiązania ma również najnowszy flagowy model, który testuje już dla Was Kamil Świtalski. Sprzedaż X80 Pro ruszy w Polsce 27 czerwca. Niestety cena jest znów bardzo wysoka – trzeba za niego zapłacić 5999 zł. I na razie nic nie wiadomo o ewentualnych promocjach czy bonusach na start.
Będzie VIVO w wersji mocniejszej…
Okazuje się, że producent wkrótce może wypuścić na rynek kolejną – mocniejszą wersję tego modelu, tym razem z dopiskiem Plus. Jego premiera spodziewana jest jesienią, mówi się o październiku. Telefon będzie się różnić od modelu Pro przede wszystkim procesorem. Zamiast Snapdragona 8 Gen 1 zobaczymy w nim jego poprawioną wersję Plus. Być może stąd też nazwa smartfona.
Na razie nie wiadomo o nim zbyt wiele. Podobno ma mieć cztery aparaty z tyłu, z czego trzy o rozdzielczości 50 MP i jeden 48 MP. Telefon ma również obsługiwać 120 W ładowanie.
…oraz słabszej
Jednak o wiele ciekawszą propozycją, przede wszystkim pod względem ceny, może być wersja Lite. Co ciekawe, ma on zostać zaprezentowany w tym samym terminie co wersja Plus. Do pierwszych informacji na jej temat dotarła strona Rootmygalaxy. Wg. niej producent rozpoczął już opracowywanie oprogramowania dla telefonu. Jego numer kodowy to V2208. Niestety nie wiadomo o nim w tym momencie zbyt wiele. Będzie prawdopodobnie pracował na procesorze Qualcomm Snapdragon 7 Gen 1 a jego optyka będzie sygnowana logiem Zeiss – tak jak w droższych urządzeniach. Oczywiście kluczowa będzie cena, dzięki dopiskowi Lite można liczyć na to, że nie będzie ona przesadzona.
Czytaj też: Recenzja vivo V23 5G. Smartfona dla selfiemaniaków
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu