Polska

Canal+ zaciera ręce na ligi piłkarskie Viaplay. Gdzie trafi Formuła 1?

Kacper Cembrowski
Canal+ zaciera ręce na ligi piłkarskie Viaplay. Gdzie trafi Formuła 1?
Reklama

Tyle by było z końca duopolu. Prawa Viaplay najprawdopodobniej podzielą się między Canal+ i Eleven.

Viaplay wychodzi z Polski…

Jak niedawno informował Krzysztof Rojek, Viaplay to znany serwis streamingowy, który ma na siebie niecodzienny pomysł. Owszem, znajdziemy tam filmy i seriale, ale platforma stawia głównie na sport i transmisje na żywo. W swoim portfolio mieli chociażby wyścigi F1, mecze Premier League czy chociażby Konfrontacje Sztuk Walki.Do tej pory Viaplay radziło sobie w Polsce całkiem nieźle — według statystyk mogło pochwalić się liczbą 2 mln widzów, co dało jej 10. miejsce na liście najpopularniejszych platform w naszym kraju. Jednocześnie jednak, niedawno pisaliśmy o kłopotach marki i jej aż 60-procentowym spadku na giełdzie, a także zmianie CEO. Jak widać, nowe kierownictwo zdecydowało się na dość drastyczne kroki, jeżeli chodzi o utrzymanie Viaplay na rynku.

Reklama

Jak możemy przeczytać w raporcie, który opublikowało samo Viaplay, firma chce się „skupić” na rynkach skandynawskich i holenderskim i ogłosiła, że przestanie działać w wielu krajach. Wśród nich, obok Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii czy krajów bałtyckich jest także Polska. Oznacza to, że w najbliższym, 3 kwartale platforma na dobre wycofa się z Polski. W raporcie możemy przeczytać, że firma odnotowała spadek tempa przyrostu użytkowników, a rynek skandynawski odpowiada za naprawdę sporą część wszystkich użytkowników. Niestety, w drugim kwartale nastąpiło tąpnięcie i liczba osób subskrybujących Viaplay mocno się tam zmniejszyła.

…ale prawa do transmisji zostają. Kto je przejmie?

Oczywiście taka informacja ze strony szwedzkiej platformy streamingowej niemal od razu wywołała falę spekulacji dotyczących tego, co stanie się z prawami do transmisji. Viaplay, pomimo swoich problemów ze stremowaniem, które powodowały sporą frustrację wśród widzów, wreszcie przerwało duopol na rynku w postaci Canal+ i Eleven. Jak się jednak okazuje, wszystko wróci do „normy”.

Spółka Vivendi, w skład której wchodzi również Canal+, nabyła w transakcjach pozasesyjnych 12 procent udziałów Viaplay. Firma, zamiast przyglądać się, co stanie się dalej, ruszyła do działania — i wygląda na to, że wszystkie prawa do transmisji piłkarskich, czyli głównie angielska Premier League, znów trafią w ręce Canal+. Na ten moment wygląda na to, że jedynie Formuła 1 trafi na sprzedaż; można zatem zakładać, że powróci do Eleven.

Tyle by było z końca duopolu

Jeśli faktycznie tak się stanie, to pomimo świetnej i obiecującej próby, w istocie nic się nie zmieni i sytuacja będzie identyczna, jak jeszcze chwilę temu. Co sądzicie o losach Viaplay — korzystaliście z usług skandynawskiej platformy i niechętnie się z nią żegnacie, czy może wolicie, żeby prawa do transmisji podzieliły się między Eleven i C+ (pomimo tego, że najprawdopodobniej przełoży się to na zwiększenie cen usług)? Dajcie znać w komentarzach.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama