Felietony

Użytkownicy czekali na tę funkcję długie lata. Nie każdy skorzysta

Piotr Kurek
Użytkownicy czekali na tę funkcję długie lata. Nie każdy skorzysta

Apple nie pozwala na nagrywanie rozmów głosowych. To wkrótce się zmieni. Problem w tym, że większość użytkowników smartfonów z logo nadgryzionego jabłka nie będzie mogło korzystać z tej funkcji...

Choć Apple oferuje na iPhone'ach możliwość nagrywania tego, co dzieje się na ekranie – łącznie z dźwiękiem – funkcja ta nie działa w przypadku rozmów telefonicznych, czy FaceTime. Choć wideo zostanie zapisane, to, co jest wypowiadane przez uczestników połączenia już nie. To się zmieni jeszcze w tym roku. A wszystko za sprawą iOS 18.1 i funkcji nagrywania rozmów głosowych z wykorzystaniem Apple Intelligence.

Polecamy na Geekweek: Sprzedawali fałszywe opinie w internecie. UOKiK nałożył wysokie kary

Nagrywanie rozmów na iPhone wkrótce stanie się rzeczywistością

Funkcja ta jest odpowiedzią na wieloletnie prośby użytkowników, którzy oczekiwali systemowego wsparcia dla nagrywania rozmów, bez konieczności sięgania po zewnętrzne aplikacje, które działały z różnym skutkiem. W zeszłym roku przygotowaliśmy dla Was zestawienie najpopularniejszych tego typu narzędzi, a na liście znalazły się m.in.:

  • TapeACall Pro: jest to jedna z najpopularniejszych aplikacji do nagrywania rozmów telefonicznych na iOS. Pozwala na nagrywanie zarówno połączeń przychodzących, jak i wychodzących. Nagrania można łatwo zapisywać i udostępniać.
  • Call Recorder: ta aplikacja umożliwia nagrywanie rozmów przychodzących i wychodzących. Dodatkowo oferuje opcję przesyłania nagranych rozmów do chmury lub wysyłania ich drogą e-mailową.
  • Rev Call Recorder: to popularna aplikacja do nagrywania rozmów telefonicznych, która oferuje również usługi transkrypcji nagrań. Nagrania można łatwo udostępniać lub przechowywać w chmurze.

Wraz z aktualizacją iOS 18.1 niektórzy użytkownicy będą mogli nagrywać prowadzone przez siebie rozmowy. W aplikacji Telefon pojawi się dodatkowy przycisk pozwalający na nagranie rozmowy i automatyczną jej transkrypcję. Apple Intelligence automatycznie wygeneruje podsumowanie rozmowy, co pozwoli na łatwiejsze jej zrozumienie lub późniejszy do niej powrót. Co ważne, w momencie naciśnięcia przycisku "nagrywaj", wysyłany jest komunikat głosowy informujący drugą stronę rozmowy o tym, że jest ona nagrywana. Brzmi fajnie, problem jednak w tym, że nagrywanie rozmów działa z wykorzystaniem Apple Intelligence, a to na premierę będzie dostępne wyłącznie w Stanach Zjednoczonych i języku angielskim (amerykańskim).

Nagrywanie rozmów nie dla wszystkich posiadaczy iPhone'ów

Jest jeszcze poważniejszy problem, o którym Apple nie chce za bardzo mówić. Apple Intelligence ma być tak wymagające, że do jego działania wymaga odpowiednio mocnych smartfonów (i nieco mniej mocniejszych komputerów i iPadów). Sztuczna inteligencja w wykonaniu giganta z Cupertino wspiera na ten moment wyłącznie dwa modele iPhone'ów – iPhone'a 15 Pro i iPhone 15 Pro Max. Podstawowe "piętnastki" są na AI za słabe, nie mówiąc już o poprzednich generacjach. Apple tłumaczyło tę sytuację skomplikowanymi obliczeniami na samym urządzeniu, które wymagają mocniejszych podzespołów – w szczególności większej pamięci RAM, minimum 8 GB. I obecnie tylko 15 Pro i 15 Pro Max posiadają 8 GB pamięci RAM. We wrześniu zadebiutuje kolejna generacja iPhone'a, jednak na ten moment wciąż nie wiadomo, czy podstawowa "szesnastka" będzie obsługiwała Apple Intelligence. Nieco łatwiej jest z komputerami Mac i iPadami. AI od Apple działać będzie na:

iPad Pro

M1 lub nowszy

iPad Air

M1 lub nowszy

MacBook Air

M1 lub nowszy

MacBook Pro

M1 lub nowszy

iMac

M1 lub nowszy

Mac mini

M1 lub nowszy

Mac Studio

M1 Max lub nowszy

Mac Pro

M2 Ultra

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu