Tablety

Transformer Book T100 doczekał się swojej wersji premium

Tomasz Popielarczyk
Transformer Book T100 doczekał się swojej wersji premium
12

ASUS Transformer Book T100 to jeden z pierwszych, atrakcyjnych cenowo hybrydowych tabletów z Windowsem 8.1. Mimo swoich wad urządzenie okazało się dużym sukcesem. Producent stara się wykorzystać to możliwie najefektywniej i wprowadza na rynek zmodyfikowaną, wyposażoną w aluminiową obudowę, lepszy ek...

ASUS Transformer Book T100 to jeden z pierwszych, atrakcyjnych cenowo hybrydowych tabletów z Windowsem 8.1. Mimo swoich wad urządzenie okazało się dużym sukcesem. Producent stara się wykorzystać to możliwie najefektywniej i wprowadza na rynek zmodyfikowaną, wyposażoną w aluminiową obudowę, lepszy ekran i mocniejszy procesor wersję.

Nowy model nosi nazwę Transformer Book T100TAM. Pogłoski na jego temat krążyły po sieci już od pewnego czasu, ale jak dotąd nie było wiadomo, czego tak naprawdę możemy się spodziewać. W końcu urządzenie trafiło do pierwszych redakcji, które przygotowały przedpremierowe testy, ujawniając tym samym walory nowego sprzętu.

ASUS postanowił wyeliminować największą bolączkę standardowej wersji Transformer Booka, czyli plastikową i bardzo łatwo rysującą się obudowę. Miałem to urządzenie przez kilka miesięcy i zanim zdecydowałem się na sprzedaż, zauważyłem całkiem sporo mikrorys na tylnej klapie tabletu. Było to tym bardziej zaskakujące, gdyż starałem się dbać o sprzęt i nie narażać na jakiekolwiek uszkodzenia. Na tym polu aluminiowa obudowa powinna sprawdzić się znacznie lepiej. Choć trzeba zauważyć, ze odbije się też na wadze całej konstrukcji, która z 550 gramów skoczyła do 605 g. Co ciekawe, stacja dokująca w dalszym ciągu pozostała plastikowa, co budzi kolejne wątpliwości - tablet może przeważać klawiaturę i sprawiać, że całość będzie niestabilna. Częściowo było to już obecne w poprzedniej wersji. Teraz może stać się faktycznie problemem.

Ale nie tylko obudowa jest nowością w opisywanym modelu. ASUS zdecydował się również na inny wyświetlacz. Nie oznacza to jednak wyższej rozdzielczości. Ekran w dalszym ciągu jest wykonany w technologii IPS, ale w odróżnieniu od poprzednika lepiej odwzorowuje kolory. To zmiana niewątpliwie na plus, ale trudno ją traktować inaczej niż detal.

Detalem za to na pewno nie jest nowy procesor. Transformer Book T100TAM jest napędzany przez Intel Atom (Bay Trail) Z3775. Jest to mocniejsza jednostka od zastosowanego w podstawowej wersji układu Z3740. Pracuje ona z częstotliwością 1,46 - 2,39 GHz, kiedy poprzednik dysponował mocą 1,33 - 1,86 GHz. Niestety ciągle mamy tutaj do dyspozycji tylko 2 GB pamięci RAM. Niby wystarczająco, a jednak trudno mówić o prawdziwej wielozadaniowości z taką liczbą.

Co najważniejsze, wersja T100TAM ma trafić do sprzedaży w takiej samej cenie jak poprzednik. Za model 64 GB będzie trzeba zapłacić 399 dolarów. Wszystko wskazuje zatem na to, że nowy model to odpowiedź na rozbudowywane portfolio konkurencji. A tu jest coraz bardziej ciekawie. Weźmy chociażby Acera Aspire Switch 10, który wyróżnia się magnetycznymi zawiasami oraz aluminiową konstrukcją (czyżby to o niego najbardziej chodziło ASUS-owi?). Rywalizacja nabiera rumieńców, ale, jak widać, to dobrze.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu