Dotychczasową ofertę smartfonów z Firefox OS można podsumować jednym słowem: mydelniczki. Producenci zrealizowali konsekwentnie plan Mozilli, wprowadz...
Dotychczasową ofertę smartfonów z Firefox OS można podsumować jednym słowem: mydelniczki. Producenci zrealizowali konsekwentnie plan Mozilli, wprowadzając jej system na urządzenia low-endowe i w żaden sposób nie zachwycające - tak na polu wydajności jak i wyglądu. Ale to może powoli zacząć się zmieniać, bo mobilny Lisek właśnie wchodzi do Japonii wewnątrz modelu Fx0.
Japoński operator KDDI podczas konferencji prasowej w Tokio zaprezentował pierwsze urządzenie z Firefox OS w swojej ofercie, i to nie byle jakie. Smartfon o nietypowej nazwie Fx0 posiada przezroczystą obudowę o złotym odcieniu, pod którą doskonale widać zastosowane podzespoły (a właściwie jedynie ich część). Wkomponowano w to designerskie perełki - przycisk home z logo Firefoksa, a także czarną taflę 4,7-calowego wyświetlacza IPS HD na froncie.
To oczywiście kwestia gustu, ale dla mnie Fx0 prezentuje się fantastycznie. Sam pomysł nie należy do oryginalnych, bo już w przeszłości niejednokrotnie "bawiono się" w takie efekty (może nie tyle na rynku smartfonów, co handheldów - pamiętacie przeźroczyste GameBoye?). Za projekt urządzenia odpowiada Tokujin Yoshioka, który pracował m.in. przy designie smartfona LG G3. A skoro już przeszliśmy do Koreańczyków, to trzeba Wam wiedzieć, że LG jest cichym partnerem tego projektu i odpowiadać będzie za jego masową produkcję.
Swoje pięć groszy dokłada na oficjalnym blogu również Mozilla. Fundacja chwali się, że jest to jak dotąd najmocniejszy smartfon z Firefox OS na pokładzie. Cóż, jeżeli naczytaliście się dotąd o topowych Androidach, parametry te nie zrobią na Was wrażenia, ale rzeczywiście są ponadprzeciętne, jeśli chodzi o tę platformę: czterordzeniowy Snapdragon 400 1,2 GHz z 1,5 GB RAM-u i 16 GB pamięci wewnętrznej (plus slot na MicroSD). Fx0 posiada też aparat 8 Mpix, przednią kamerkę 2,1 Mpix oraz moduł NFC. Jest to też pierwszy smartfon z Firefox OS obsługujący łączność 4G LTE. Jego cenę ustalono na równowartość 420 dol., co jest kwotą dość wysoką, jak na średnią półkę, której jest reprezentantem.
To ciekawostka czy raczej przełom w krótkiej historii Firefox OS? Od teraz system będzie debiutował na mocniejszych smartfonach? Mozilla na ten temat nic nie mówi, chwaląc się jedynie, że już 16 smartfonów z jej mobilnym systemem jest dostępnych na 29 rynkach. Dotąd jednak nie doczekaliśmy się żadnych wyników sprzedaży ani podsumowań, co może (ale nie musi!) sugerować, że w gruncie rzeczy nie ma za bardzo się czym chwalić. Nie ukrywam, że tempo rozwoju platformy oraz opieszałość jej twórców są dla mnie jednym z rozczarowań tego roku. Może to jest właśnie przebudzenie, którego potrzebuje Firefox OS?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu