Felietony

Co Tim Cook sądzi o blue vs green bubbles? Rozwiązanie jest jedno: „kup iPhone’a”. 

Patryk Koncewicz
Co Tim Cook sądzi o blue vs green bubbles? Rozwiązanie jest jedno: „kup iPhone’a”. 
51

Podczas wywiadu dla Vox Media Tim Cook został zapytany o opinię na temat dyskryminowania zielonych dymków z Androida. Szef Apple proponuje proste rozwiązanie.

Blue vs green bubbles to specyficzny konflikt między użytkownikami urządzeń z Androidem i iOS. Polega na swego rodzaju dyskryminacji i towarzyskim wykluczeniu, uaktywniającym się w momencie, gdy użytkownik iPhone’a prześle do odbiorcy wiadomość iMessage, a czat przybierze kolor zielony. Oznacza to, że osoba po drugiej stronie nie posiada telefonu z nadgryzionym jabłkiem, przez co jest traktowana jako gorsza. Zdaje sobie sprawę, że brzmi to niedorzecznie, ale w USA – głównie w przypadku młodzieży – jest spory problem, który prowadzi do społecznych konsekwencji (szerzej opisanych przeze mnie w tej publikacji). Tim Cook został zapytany o sprawę podczas wywiadu dla Vox Media. Jego odpowiedź może wzbudzać oburzenie.

Przestań marudzić i kup iPhone'a

Google od lata naciska na Apple, starając się wymusić na firmie wdrożenie standardu RCS, czyli SMS-ów nowej generacji, umożliwiających przesyłanie multimediów i tworzenie czatów grupowych między użytkownikami dwóch różnych systemów operacyjnych, dokładnie tak jak w komunikatorach online.

Źródło: Depositphotos

LiQuan – dziennikarka przeprowadzająca wywiad z Cookiem – zapytała CEO Apple o to co w tej sprawie zrobiłby ojciec firmy, Steve Jobs. Tim odparł wymijająco, że nie słyszał o tym, żeby użytkownikom sprzętu Apple szczególnie na tym zależało. Dodał także, że jego propozycją jest przerzucenie się na iPhone'a. Prowadząca, idąc w zaparte, zadała kolejne pytanie, tym razem odnośnie swojej matki. Kobieta narzekała, że nie widzi wideo na urządzeniu z Androidem, przesyłanego z iPhone’a córki. Cook odrzekł krótko i zwięźle „Kup mamie iPhone’a”.

Bezczelne? Czy może po prostu boleśnie prawdziwe? Faktem jest, że to właśnie posiadacze oprogramowania z zielonym robotem są głównymi narzekaczami w tej kwestii. Dla Apple zaś korzystniej jest trzymać się hermetycznych rozwiązań, które zamykają użytkowników w jabłkowym ekosystemie, uzależniając ich od korzystania tylko z firmowych technologii i kupowania nowych sprzętów.

Stock image from Depositphotos

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu