Social Media

Threads uczy się nowych sztuczek. Dobrze, tego potrzeba platformie

Kamil Świtalski
Threads uczy się nowych sztuczek. Dobrze, tego potrzeba platformie

Threads rośnie w siłę. Zapowiedziano cały szereg nowych, przydatnych, funkcji.

Wspominałem jakiś czas temu że Threads, dość niespodziewanie, stało się moim ulubionym medium społecznościowym. Dalekie jest od ideału, to fakt, ale to właśnie ono bez jakichkolwiek filtrów i konfiguracji zna mnie na tyle dobrze, że zamiast serwować materiały pełne hejtu (tak X, dawniej Twitterze, to o tobie) czy głupie memy które w ogóle mnie nie śmieszą (nie mam na tyle cierpliwości, by wytresować TikToka) — podsuwa mi od początku wyłącznie treści które mnie interesują. I może faktycznie w tej walce jest dość nierówny, bo w dużej mierze bazuje na tym, w co klikam i co obserwuję na Instagramie. Ale fakty są takie, że od wejścia serwuje mi dobre treści i fajne dyskusje na poziomie. I, o dziwo, w ostatnim czasie jest lepszą platformą do zdjęć, niż jego starsze rodzeństwo które rozkochało w sobie świat jako platforma do dzielenia się fotografiami właśnie.

Polecamy na Geekweek: mObywatel z nową funkcją. Zapewni lepsze bezpieczeństwo

Jako że z Threads korzystam na co dzień - znam wady i zalety platformy. I nie da się ukryć, że jej początki były niezwykle skromne. Debiut w wybranych regionach świata, brak wersji w przeglądarce i bardzo biedne opcje. Z czasem zaczęło ich przybywać - ale do ideału jeszcze daleko. Meta jednak konsekwentnie, krok po kroku, rozwija swoją platformę — na co idealnym dowodem przykładem jest zapowiedź szeregu nowych funkcji, które zmierzają do platformy.

Threads doczeka się nowych opcji. Oto co wkrótce zawita na platformie

Meta jest dość oszczędna w kwestii aktualizacji Threadsów, ale widocznie nareszcie mają chwilę by wysłuchać prośby użytkowników i zaserwować szereg opcji, które uczynią narzędzie poważniejszym. A co ważne: X (dawniej Twitter) nie będzie ich zostawiał daleko w tyle.

Przede wszystkim twórców ucieszą narzędzia analityczne, które w czytelny sposób przedstawią zasięgi ich wpisów wraz z bardziej szczegółowymi danymi. W tym danymi demograficznymi użytkowników, do których trafił wpis i którzy weszli w interakcję z nim.

Źródło: Depositphotos

Na tym jednak jeszcze nie koniec. Bowiem, na wzór Instagrama, Threads niebawem doczeka się opcji tworzenia i zapisywania szkiców, które następnie można będzie opublikować jednym kliknięciem. Aby publikowanie na Threads uczynić jeszcze łatwiejszym - Meta umożliwi także planowanie wpisów.

Aby jednak nie było zbyt kolorowo, w pierwszej kolejności nowe opcje trafią wyłącznie do wersji w przeglądarce. Dopiero w przyszłości mają pojawić się także w aplikacjach mobilnych. Z dwojga złego - myślę jednak, że to dobra decyzja. Planowanie i większe zadania łatwiej wykonywać z poziomu komputera, niż niewielkiego ekranu smartfona.

Nie, Threads jeszcze nie grozi Twitterowi. Ale w przyszłości... kto wie?

Miał być wielki pogromca Twittera. I kto wie - może kiedyś Threads faktycznie się nim stanie. Póki co jednak jest ciekawą platformą, która każdego dnia odnotowuje 28 milionów aktywnych użytkowników. Jeszcze kilka funkcji i słabych akcji ze strony nowych właścicieli Twittera i kto wie, może faktycznie to właśnie Threads stanie się nową siłą w tego typu social mediach?

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu